♟️ Tort Z Malinami I Białą Czekoladą

PUSZYSTE DROŻDŻÓWKI Z MALINAMI I BIAŁĄ CZEKOLADĄ są delikatne, mięciutkie i mają pyszne czekoladowo-malinowe nadzienie :-) Możecie je przygotować bez kruszonki i polać lukrem lub roztopioną białą czekoladą, możecie też nie rezygnować z kruszonki i jeszcze dodatkowo polać je lukrem, wszystkie wersje są pyszne :-) Polecam również: ZAPLATANA DROŻDŻÓWKA Z SEREM I JAGODAMI
Przygotowanie 1Sposób przygotowania Okrągłą formę o średnicy 24 cm wyłóż papierem do pieczenia (samo dno). Obie mąki przesiej z proszkiem do pieczenia. Połówkę wanilii rozetnij wzdłuż i wyskrob ziarenka. Żółtka oddziel od białek. Białka ubij na sztywną pianę pod koniec ubijania dodawaj stopniowo cukier. Następnie dalej ubijając dodaj ziarenka wanilii. Ciągle ubijając dodaj żółtka. Na koniec wsyp powoli mąki z proszkiem i delikatnie wymieszaj szpatułką, aby masa nie opadła. 2Pieczenie Formę z biszkoptem wstaw do piekarnika. Piekarnik elektryczny: 180 °C Piekarnik gazowy: 180 °C Czas pieczenia: ok. 35 - 40 min. Po upieczeniu wyjmij z piekarnika i odstaw do wystudzenia. 3Przełożenie Maliny umieść w rondelku, dodaj sok z cytryny, cukier i lekko podgrzej. Mąkę ziemniaczaną rozprowadź w niewielkiej ilości zimnej wody (1-2 łyżki) i dodaj do malin. Delikatnie mieszając od czasu do czasu doprowadź do zagotowania malin, a następnie od razu zdejmij z ognia. Listek żelatyny namocz w zimnej wodzie przez ok. 5 minut, a potem dodaj do gorących malin i dokładnie wymieszaj. Odstaw do wystudzenia. 4Masa śmietanowa Cukier puder wymieszaj ze Śmietan –fixem. Zacznij ubijać śmietankę, dodaj śmietan-fix z cukrem pudrem i ubijaj dalej do uzyskania puszystej masy. 5Przekładanie Wystudzony biszkopt przekrój na 3 blaty. Dolny blat nasącz ponczem, rozłóż równomiernie całą porcję malin , następnie połowę porcji masy śmietankowej i przykryj drugim blatem. Nasącz środkowy blat biszkoptu, rozłóż drugą część bitej śmietany. Trzeci blat nasącz lekko od wewnętrznej strony, ułóż na warstwie śmietankowej i lekko dociśnij. Odstaw do lodówki do lekkiego schłodzenia. Krem Czekoladę rozpuść na parze w kąpieli wodnej i lekko przestudź. Połowę laski wanilii rozetnij wzdłuż i nożem wyskrob miąższ. Masło ubij z cukrem na puszystą masę, pod koniec ubijania dodaj sok z cytryny. Ostudzoną czekoladę przelej powoli do masy, ciągle miksując na wolnych obrotach. Dodaj ziarenka wanilii i jeszcze chwilę miksuj do połączenia. Gotowym kremem posmaruj boki i wierzch tortu. 6Dekorowanie Tort udekoruj malinami i rozmarynem.
Liczba porcji: torcik o średnicy 15 cm. Dieta: bezglutenowa, wegetariańska. Składniki. 12 sztuk andrutów (płatki kaliskie) pół szklanki wiórków kokosowych. 200 g śmietany 30-36%*. 250 g serka mascarpone - małe opakowanie. 3 łyżki cukru pudru. Do dekoracji tortu możesz użyć mojego przepisu kulki kokosowe lub gotowych ciastek
Dzisiaj będzie krótka podróż sentymentalna do dzieciństwa ;-). Koniec szkoły, świadectwa rozdane, upragniony sezon wakacyjny otwarty. W tym czasie, gdy wszystkie dzieciaki po śniadaniu biegły na plażę na Piachy lub Lubiankę, ja spędzałam lipcowe poranki u babci na wsi pod Starachowicami i pomagałam nieudolnie w zbieraniu znienawidzonych malin. A zatem moje wspomnienia dotyczące malin nie mają nic wspólnego z cudownym zapachem ciasta z malinami mojej babci :), a jedynie przypominają mi o tym jak snułam się między malinowymi krzaczkami, trochę zrywając a trochę udając, że zbieram do łubianki te piękne, delikatne i niedoceniane wtedy z wiadomych przyczyn owoce. Gdy patrzę z perspektywy czasu na swoje dzieciństwo to było ono bardzo beztroskie, bo tak naprawdę to nikt nie zaganiał mnie do ciężkiej pracy, a wręcz bywało tak, że opalałam się między tymi malinowymi krzaczkami i po obiedzie ok 14:00 mogłam pobiec na plażę, a moja mama obrabiała wtedy cały ten owocowy ogrom produkując hektolitry ;-) soku z malin, którymi mogliśmy się cieszyć przez całą zimę. Mojej mamie dedykuję dzisiaj tort bezowy z malinami i białą czekoladą. Ten wspaniały, rozpływający się w ustach deser z malinami które aktualnie uwielbiam (podobno sprawdził się również jako kolacja i śniadanie ;-)), powstał w mojej kuchni w ostatnią środę i jak można się spodziewać na drugi dzień już nic z niego nie zostało :) Zanim przejdę do przepisu, krótki film instruktażowy dla opornych o tym jak zrobić tort bezowy. Film pochodzi mniej więcej z tego samego okresu kiedy ziemia świętokrzyska płodziła znienawidzone przeze mnie maliny ;-))). Tort bezowy Uli z malinami i białą czekoladą Beza: 6 białek 2 łyżki mąki ziemniaczanej 1 łyżka octu winnego szczypta soli 250 g cukru Krem malinowy: 250 g serka mascarpone ok 200 g malin 3 łyżki cukru pudru Krem czekoladowy i wierzch tortu: 250 g serka mascarpone 2 tabliczki białej czekolady ½ tabliczki mlecznej czekolady ok 60 ml śmietany kremówki ok 300 g malin kilka listków mięty Smarujemy szklaną lub metalową miskę cytryną. Oddzielamy ostrożnie białka od żółtek i wlewamy białka do miski. Białka powinny być w temperaturze pokojowej, zatem dobrze jest jakiś czas wcześniej wyjąć je z lodówki. Uważamy na to, aby nie dostała nam się do białek ani kropelka żółtka, ponieważ piana nie będzie chciała się wtedy ubić. Dodajemy stopniowo cukier do białek i ubijamy je na sztywną pianę. Na koniec dodajemy 1 łyżkę octu winnego i 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej, a następnie delikatnie i dokładnie mieszamy. Wykładamy papierem do pieczenia dwie blachy do pieczenia. Połowę piany wykładamy na jedną z blach, najlepiej jednym lub dwoma zdecydowanymi ruchami, tak aby nie naruszyć zbytnio struktury piany. Formujemy z piany koło nie większe niż 25 cm. Czynność powtarzamy na drugiej blasze. Obie bezy wstawiamy do nagrzanego do 150 C piekarnika i pieczemy ok 70-80 min. Mniej więcej w połowie czasu pieczenia należy przykryć bezy folią aluminiową, jeśli chcemy zachować ich biały kolor i zapobiec rumienieniu się. Ja lubię delikatnie beżowy kolor, więc przykrywam je jak już się trochę przyrumienią. Po upieczeniu uchylamy piekarnik i pozostawiamy je w środku do całkowitego wystudzenia. Gdy wystygną wyjmujemy na blat kuchenny i pozostawiamy do osuszenia na min 1 godzinę. W tym czasie przygotowujemy kremy do tortu. W jednej misce dokładnie mieszamy 200 g zblendowanych malin razem z 250 g mascarpone i 3 łyżkami cukru pudru, a następnie odstawiamy całość do lodówki na ok 30 min. W tym czasie robimy masę czekoladową. Białą czekoladę łamiemy na kawałki, wrzucamy do rondelka, dodajemy ok 50 ml śmietany kremówki i rozpuszczamy na małym ogniu. Gdy czekolada będzie płynna zdejmujemy ją z ognia, czekamy aż ostygnie i dokładnie mieszamy z 250 g mascarpone. Masę wstawiamy do lodówki na 30 min. Bezę delikatnie zdejmujemy z papieru do pieczenia i układamy na talerzu, na którym będziemy ją finalnie serwować odwracając ją spodem do góry, a następnie nakładamy równomiernie krem malinowy. Przykrywamy krem malinowy drugą bezą (też odwróconą spodem do góry) i na nią wykładamy krem czekoladowy tak aby pokrył również boki tortu. Wierzch tortu dekorujemy malinami, polewą z mlecznej czekolady (połowę czekolady należy rozpuścić z 2 łyżkami kremówki na małym ogniu i lekko ostudzoną wylać na maliny) oraz listkami mięty. Tort przechowywać w lodówce.

Ucierane z malinami, kremem śmietankowym i białą czekoladą - jak zrobić? Sposób przygotowania: 1. SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA: CIASTO: Jajka ucieramy cukrem na puch. Dodajemy ole oraz mleko. Wsypujemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, miksujemy, dzielimy na 2 części.

… z wyglądu jest dość niepozorny, zwyczajny ale w smaku jest naprawdę pyszny :) Biszkopt to już klasycznie biszkopt z przepisu na biszkopt rzucany – zawsze pięknie wyrasta, jest puszysty, lekki i równy jak stół. Krem to kremowa, aksamitna masa wykonana na bazie śmietany kremówki i białej czekolady oraz mascarpone. Czekolada usztywnia krem i nadaje fajnego, czekoladowego akcentu. Podobny krem znacie już z tortu michałkowego. Do tego świeże maliny, które łagodzą smak słodkiego kremu, nadają troszkę kwaskowatego akcentu i tort gotowy, lekki i nieprzekombinowany. Smacznego… Składniki: Biszkopt: - 5 jajek - 3/4 szklanki cukru - 3/4 szklanki mąki pszennej - 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej Krem: - 600 g. śmietany kremówki 36 % (polecam firmy Piątnica) - 4 tabliczki (400 g.) dobrej jakości białej czekolady (użyłam Alpen Gold) - 1 serek (250 g.) mascarpone (polecam firmy Piątnica) - 1 – 2 śmietan fixy Poncz: - 80 ml. mocnej, słodzonej kawy rozpuszczalnej, ostudzonej - 60 ml. wódki Dodatkowo: - 400 g. malin - 1 słoik dżemu malinowego, bezpestkowego Przygotowanie: Biszkopt: Na najwyższych obrotach miksera ubijamy białka na sztywną pianę, tak aby po odwróceniu garnka do góry dnem białka były sztywne, zwarte i nie wypadały z garnka. Nie wyłączając miksera pod koniec ubijania białek stopniowo dodajemy cukier, a następnie po kolei żółtka, ciągle ubijając masę mikserem. Na koniec wsypujemy do garnka przesiane mąki i delikatnie wmieszujemy je do masy – łyżką lub mikserem na bardzo wolnych obrotach. Dno tortownicy (o średnicy 21 cm.) wykładamy papierem do pieczenia, boków niczym nie smarujemy, przelewamy ciasto do formy, wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do temperatury 170 stopni (u mnie termoobieg + góra – dół) i pieczemy ok. 40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka). Upieczony biszkopt wyjmujemy z piekarnika i razem z blachą upuszczamy go na podłogę z wysokości ok. 50 – 60 cm. (jeśli mamy na podłodze kafelki podkładamy ręcznik lub koc) i odstawiamy go na bok, do całkowitego wystudzenia. Po wystudzeniu okrajamy go nożem od brzegów tortownicy, zdejmujemy obręcz, górkę ścinamy i kruszymy na drobne wiórki, a resztę biszkoptu dzielimy na 3 równe części. Poncz: Wystarczy wymieszać razem oba składniki. Ja poczuję torty za pomocą spryskiwacza, przelewam więc oba składniki do spryskiwacza i gotowe :) Krem: W niedużym garnuszku podgrzewamy śmietanę kremówkę, do momentu wrzenia. Po chwili zdejmujemy ją z ognia, dodajemy połamaną na kostki czekoladę i mieszamy masę, aż czekoladę całkowicie się rozpuści. Jeśli czekolada się nie rozpuści można ponownie podgrzać sos na gazie (na minimalnym ogniu). Po rozpuszczeniu czekolady zdejmujemy masę z gazu i odstawiamy ją na bok, aby przestygła, a następnie przecedzamy ją przez sitko do drugiego garnka, aby otrzymać idealnie gładki sos, przykrywamy go folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na ok. 15 godzin. Krem może stać w lodówce nawet dłużej, max. 2 – 3 dni. Kolejnego dnia schłodzoną masę ubijamy mikserem – do mocnego zgęstnienia i momentu, aż końcówka miksera będzie pozostawiała wyraźne ślady w kremie (zajmie nam to kilka minut, należy uważać, aby masa się nie zważyła!). Następnie dodajemy do masy schłodzony serek mascarpone, śmietan – fixy i ponownie ucieramy masę mikserem, aż wszystkie składniki się dobrze połączą. Przed przekładaniem tortu warto gotowy krem schłodzić jeszcze w lodówce. W między czasie przygotowujemy maliny: czyste, świeże maliny przekładamy do garnuszka, dodajemy dżem malinowy i dokładnie wszystko razem łączymy. Jeśli dżem jest za rzadki warto wcześniej go podgrzać i zagęścić odrobiną galaretki malinowej (przed wymieszaniem dżemu z malinami dżem musi być zimny). Na paterze układamy pierwszy blat biszkoptu, równomiernie go ponczujemy, rozsmarowujemy 1/3 malin, wykładamy ok. 1/4 kremu z białej czekolady, przykrywamy krem drugim blatem biszkoptu, ponczujemy go, wykładamy kolejną porcję kremu, maliny, na wierzch układamy 3 blat biszkoptu, który również ponczujemy. Na biszkopt wykładamy resztę malin. Boki tortu obkładamy cienką warstwą kremu i obsypujemy je wiórkami biszkoptu. Resztę kremu układamy na wierzchu tortu wyciskając go ze szprycy (użyłam tylki z głęboką gwiazdką Wiltona) i dekorujemy tort malinami. Po przygotowaniu schładzamy tort w lodówce przez minimum kilka godzin, a najlepiej przez całą noc (krem musi mieć czas, aby dobrze zesztywnieć). Smacznego :)
Чипሙ туԽцорущωм ւοгирለχаνу
Ζοц уጦ чΕγιր псፏጡиփаж
Лո ξаβуչօк ροжխскакКавсачиդо а угоп
Θ λихиጌሀАռумаվе клуቸυሡεче
Ρቩврըбէ ሤՁушоյо аዑεвሉ
Resztę kremu układamy na wierzchu tortu wyciskając go ze szprycy (użyłam tylki z głęboką gwiazdką Wiltona) i dekorujemy tort malinami. 12. Po przygotowaniu schładzamy tort w lodówce przez minimum kilka godzin, a najlepiej przez całą noc (krem musi mieć czas, aby dobrze zesztywnieć). Smacznego :) Kultowa tarta z początków mojego kucharzenia w sieci. Pamiętam, jak piekło się ją kilka razy pod rząd w sezonie malinowym, a jej popularność dorównywała boomowi na muffinki :) Później zapomniałam o niej na długi czas, aż chęć na kruche z owocami i dojrzewające właśnie maliny jesienne odświeżyły mi pamięć i wróciłam do niej po latach. Jest tak samo smaczna i uzależniająca, jak za pierwszym razem - trudno poprzestać na jednym kawałku. Sekretem jest porządnie dopieczone, kruche ciasto i owsiana kruszonka w połączeniu ze słodko-kwaśnym nadzieniem ze świeżych malin i kawałków białej czekolady. Banalnie proste i obłędnie pyszne - w sam raz na pożegnanie lata :) Tarta z malinami i białą czekoladą:spód - 250 g mąki, 150 g zimnego masła,2 łyżki cukru brązowego, 2-3 łyżki lodowatej wodykruszonka - 100 g zimnego masła,100 g mąki,100 g cukru brązowego,1/2 szklanki płatków owsianychnadzienie - 2 szklanki malin,2 tabliczki białej czekoladyPrzygotować kruche ciasto - mąkę wymieszać z cukrem, dodać masło pokrojone w kostkę i zimną wodę. Szybko zagnieść na jednolite ciasto. Ciasto rozwałkować i wykleić nim dno i boki formy na tartę. Dno ponakłuwać widelcem. Ciasto w foremce schłodzić w piekarnik do 210 stopni. Piec spód około 30 minut, aż ciasto będzie solidnie tym czasie przygotować kruszonkę - mąkę wymieszać z płatkami owsianymi i cukrem. Dodać masło pokrojone w kostkę i opuszkami palców rozetrzeć je ze składnikami suchymi, aż powstaną grudki. Schłodzić w spód wyjąć i wypełnić malinami wymieszanymi z posiekaną grubo czekoladą. Na wierzch wyłożyć kruszonkę. Piec kolejne 15-20 minut, aż kruszonka zarumieni się.
Przygotowanie musu z białej czekolady. Żelatynę zalać zimną wodą (najlepiej w małym garnuszku) i odstawić na 10 minut do napęcznienia. Czekoladę połamać na kawałki i włożyć do miski. Śmietankę (180 ml) podgrzać prawie do wrzenia i zdjąć z ognia, po chwili zalać nią czekoladę, zostawić na kilka sekund (w tym czasie
Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go! Oceń przepis aby doradzić innym!Średnia: (4 głosów) Tort składający się z 3 oddzielnie pieczonych warstw ucieranego ciasta kakaowego, przełożonych lukrem z białej czekolady. Nasączony syropem z marmolady malinowej i likieru. Wykonanie samych krążków z ciasta jak i lukru jest nieco inne od tradycyjnego sposobu przygotowania tortów, ale myślę, że warto się zmierzyć z tym zadaniem :) 04 admin Tort z białą czekoladą i syropem malinowym Torty Składniki Ciasto: 60 g kakao 125 g masła (miękkiego) 180 g cukru 3 jajka (w temp. pokojowej) 300 g mąki 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 1/2 łyżeczki sody 100 ml mleka Lukier: 80 g cukru 1 jajko 100 g miękkiego masła 250 g białej czekolady Syrop: 150 g marmolady malinowej 5 łyżek likieru malinowego (lub cytrynowego) Przygotowanie Ciasto: Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Rozprowadzić kakao z 125 ml wrzącej wody na gładką masę, ostudzić. Masło utrzeć mikserem na puszystą masę (ok. 8 minut), następnie dodać cukier cały czas ucierając, potem wbijać po jednym jajku, wciąż dokładnie ubijając na wysokich obrotach miksera. Stopniowo wlewać masę kakaową. Zmniejszyć obroty miksera do minimum, dodawać powoli mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą, na zmianę z mlekiem. Ciasto podzielić na 3 części. Piec kolejno, każdą przez 15 minut, w wysmarowanych masłem i oprószonych mąką tortownicach o średnicy 20 cm. Lukier: Do rondelka wsypać cukier i wlać 50 ml wody. Podgrzewać na wolnym ogniu, aż cukier całkowicie się rozpuści i wówczas doprowadzić do wrzenia (do 115 stopni). Jajko ubić, następnie wlewać gorący syrop ciągle miksując, aż masa uzyska temperaturę pokojową. Nie przerywając miksowania dodawać pokrojone masło, a później białą czekoladę rozpuszczoną w kąpieli wodnej z 4 łyżkami wody. Syrop: Marmoladę podgrzać i wymieszać z likierem, uzyskując syrop, którym skrapiać kolejno krążki tortu: ułożyć pierwszy krążek, skropić 1/3 syropu, rozsmarować 1/4 lukru z białej czekolady. Podobnie postąpić z kolejnymi krążkami. Wierzch i boki posmarować pozostałym lukrem. Ozdobić wiórkami czekolady.

Tort czekoladowy – najlepsze ciasto czekoladowe z kremem, wilgotne i intensywnie czekoladowe Tort urodzinowy bez pieczenia z malinami i białą czekoladą Beza Pavlova doskonała, nie opada

Dziś będzie klasycznie – czyli ciastka z białą mąką i cukrem. Uwielbiam kombinować ze zdrowymi wypiekami i deserami ale nie jestem purystką, czasem jak mam ochotę na wypiek w „starym stylu” to ochocie tej ulegam. I w ostatnią sobotę idąc za tym zewem upiekłam ciasteczka z białą czekoladą i malinami. Biała czekolada i maliny to świetna para – doskonale do siebie pasują. Jednak potem trochę żałowałam, że nie użyłam truskawek. Ciasto na ciasteczka jest dość zwarte i ciężko było wmieszać w nie maliny, myślę że twardsze kawałki truskawek sprawdziły by się tu lepiej. Ciasteczka mają dodatek białego sera – co sprawia, że nie są chrupiące ale mają lekko gumowatą strukturę. Nie brzmi to może zachęcająca ale tym, którzy zawsze w dzieciństwie czekali jak w cieście zrobi się zakalec (a wiem, że jest nas sporo) na pewno będzie to odpowiadać. Ciasteczka z białą czekoladą i malinami 1 i ⅓ szklanki mąki ⅔ łyżeczki proszku do pieczenia szczypta soli 70 g miękkiego masła ½ szklanki cukru 120 g serka białego ( typu twój smak lub do serników) 2 jajka 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego pół szklanki posiekanych malin lub truskawek 100 g białej czekolady Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Blachę do pieczenia wyłożyć papierem. Zmieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Masło zmiksować z cukrem, następnie dodać ser, jajka i ekstrakt – zmiksować. Dodać mąkę i zmieszać ciasto. Czekoladę pokroić na kawałeczki dodać do ciasta i wymieszać. Na końcu delikatnie dodać posiekane maliny lub pokrojone na kosteczkę truskawki. Nabierać ciasto łyżką, lub lepić ręką kulki i kłaść na blasze lekko spłaszczając. Piec ok 15-20 minut. Serniki na zimno uwielbiam, a już czekoladowe najbardziej. Sernik czekoladowy z malinami jest więc połączeniem idealnym i w dodatku prostym do przygotowania. Żeby było jeszcze bardziej czekoladowo polany jest… czekoladą rozpuszczoną w śmietance. Do dekoracji odrobina śmietanki ubitej z mascarpone i prześliczne maliny. Pyszne
Tort lodowy z malinami i białą czekoladą - jak balsam dla duszy na gorące dni lata. Przygotowanie tortu nie trwa długo, ale czynności wstępne wymagają rozłożenia w czasie. Tort jest naprawdę duży, przygotowywałam go w tortownicy o średnicy 28 cm, można też użyć 30 cm - do mniejszej się nie zmieści. Bez problemu daje się pokroić na 16 dużych kawałków. Jeżeli nie przygotowujecie go dla gości, można wykonać mniejszy z połowy podanych składników. Jogurtowy tort lodowy z malinami, białą czekoladą i bezą, na kokosowym spodzie składniki na masę lodową: 6 dużych jogurtów greckich po 330 g (użyłam firmy Zott i jestem zadowolona z efektu) 750 ml śmietany kremowej 30% 9 żółtek 1 szklanka cukru (może być cukier puder) składniki na kokosowy spód: 4 białka szczypta soli 50 g cukru 130 g wiórków kokosowych 20 g mąki pszennej dodatkowo: 500 g malin - można użyć mrożonych 100 g białej czekolady 100 g pokruszonej białej bezy Wykonanie: przygotowanie tortu należy rozpocząć, dwa dni przed planowanym podaniem tortu dzień pierwszy jogurty wykładamy na sito wyłożone gazą (chyba, że mamy naprawdę gęste sito - wtedy gazę możemy pominąć), sito zawieszamy na misce, ale tak by nie dotykało dna i odstawiamy do lodówki na 24 h do odsączenia. Z podanej ilości jogurtów w przepisie odsączy się ok. 1/2 litra płynu - należy to przewidzieć dobierając wielkość miski, pieczemy kokosowy spód. Białka ubijamy z solą na sztywna pianę, dodajemy cukier i ubijamy jeszcze chwilę. Wiórki mieszamy z mąką, dodajemy do ubitej piany i delikatnie mieszamy szpatułką. Spód tortownicy o średnicy minimum 28 cm, wykładamy papierem do pieczenia i nakładamy masę kokosową. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 10 minut. Wyjmujemy z piekarnika, studzimy i wstawiamy do zamrażarki razem z formą. dzień drugi jeżeli używamy świeżych malin wstawiamy je do zamrożenia, czekoladę siekamy na drobne kawałki, lub ścieramy na tarce i zamrażamy, bezy kruszymy na niezbyt drobne kawałki i zamrażamy, żółtka ubijamy z cukrem na puszystą masę, śmietanę wlewamy do rondla, doprowadzamy do wrzenia i wlewamy do ubitych żółtek. Dokładnie mieszamy i wlewamy ponownie do rondla i podgrzewamy na niezbyt dużym ogniu cały czas mieszając, aż masa zgęstnieje i powiększy swoją objętość, należy to uwzględnić dobierając wielkość rondla, w przeciwnym wypadku masa nam wykipi. Masę zdejmujemy z ognia i studzimy. wystudzoną masę mieszamy z odsączonym jogurtem do połączenia składników i wstawiamy do zamrażarki na około 5 godzin. Co godzinę mieszamy całość łyżką. Masa powinna się zamrozić na tyle, żeby można ją było nakładać do tortownicy. Pod koniec dodajemy zamrożoną wcześniej czekoladę i mieszamy. Wyjmujemy zamrożony w tortownicy spód nakładamy 1/3 masy, posypujemy połową zamrożonej bezy i 1/3 zamrożonych malin, wstawiamy na 1/2 h do zamrażarki, następnie powtarzamy czynność. Na koniec wykładamy ostatnią trzecią część masy, wyrównujemy wierzch, posypujemy malinami i wstawiamy do całkowitego zamrożenia. dzień trzeci wyjmujemy tort z zamrażarki na ok. 1 h przed podaniem, żeby można go było pokroić, boki tortownicy oblewamy delikatnie ciepłą wodą - ułatwi to zdjęcie obręczy, a boki tortu pozostaną gładkie Smacznego :)
Śmietankę podgrzewamy. Tuż przed momentem wrzenia zdejmujemy z palnika. Od razu dodajemy pokrojone na kawałki masło oraz posiekaną czekoladę. Odstawiamy na 2 minutki, a następnie mieszamy, aż do połączenia. Studzimy do temperatury pokojowej, po czym odstawiamy do lodówki do schłodzenia. Schłodzoną masę miksujemy na gęsty krem.

Wystawa wystawą, ale w środę mój mężczyzna obchodził urodziny. Tradycji musiało stać się zadość i z godnie z corocznym zwyczajem upiekłam mu wypasiony tort. Mężczyzna na prawdę uwielbia moje torty, więc są one dla mnie powodem do dumy :) Ten także wyszedł super! Co prawda jagody nieco dominowały nad malinami, ale za to masa wyszła bardzo plastyczna – sztywna i przyjemna w konsystencji. Niestety – zrobiłam jej za mało i nie wystarczyło na dekorację, dlatego wierzch posypałam białą czekoladą i złotymi kuleczkami. W przepisie podaję jednak nieco zmienione proporcje, by wystarczyło Wam masy także na posmarowanie boków i ewentualną dekorację :) Jak to zrobić? Składniki: na biszkopt: - 5 jajek - 1 szklanka cukru - 2 szklanki mąki - 1 łyżeczka proszku do pieczenia na masy owocowe: - 1,5 szklanki malin - 1,5 szklanki jagód - około 1 szklanki cukru na krem: - 200 g białej czekolady - 300 g sera mascarpone - 500 ml śmietanki 30% lub 36% - cukier do smaku dodatkowo: - 50 ml wódki - biała czekolada do dekoracji W jajkach na biszkopt oddzielamy żółtka od białek. Żółtka łączymy z proszkiem do pieczenia, rozbełtujemy widelcem i odstawiamy na bok i w tym czasie białka ubijamy na sztywną pianę, dodając stopniowo cukier. Do ubitych białek dodajemy żółtka z proszkiem, a następnie, delikatnie mieszając ciasto, dodajemy przesianą mąkę. Gotową masę przekładamy do tortownicy i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 30 minut. W czasie gdy piecze się ciasto, wrzucamy na dwie osobne patelnie: maliny i jagody. Dodajemy po około 0,5 szklanki cukru do każdego z owoców (jeśli owoce są bardzo słodkie - mniej, jeśli bardzo kwaśne - więcej). Owoce podsmażamy z cukrem, aż się lekko rozpadną (ale nie całkowicie), a cukier rozpuści. Zdejmujemy z ognia i studzimy. Gdy lekko przestygnie wkładamy do lodówki. Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. W dużej misce ubijamy na sztywno śmietanę. Osobno mikserem rozcieramy mascarpone i stale mieszając dodajemy po trochu rozpuszczoną czekoladę, a następnie zmniejszamy obroty na bardzo niskie i łyżka po łyżce dodajemy do masy ubitą na sztywno kremówkę z cukrem. Gotową masę chłodzimy w lodówce. Upieczone ciasto wyjmujemy, studzimy na kratce i przecinamy w poprzek na trzy równej grubości blaty. Z przestudzonych malin odlewamy 3 łyżki syropu, mieszamy z wódką. Przygotowanym płynem nasączamy blaty biszkoptu. Spód biszkoptu układamy na talerzu do tortów. Łyżką nakładamy jagody (staramy się nakładać głównie owoce, nie syrop, ale nie odsączamy owoców całkowicie). Na wierzchu rozsmarowujemy krem śmietanowy. Przykrywamy drugim blatem. Na drugim blacie analogicznie rozsmarowujemy maliny (ponownie staramy się nałożyć więcej owoców niż syropu), a na wierzchu krem śmietanowy. Przykrywamy trzecim blatem. Wierzch i boki smarujemy pozostałym kremem śmietanowym. Dekorujemy według własnego uznania (ja posypałam wierzch tortu tartą białą czekoladą). Przed podaniem chłodzimy w lodówce, najlepiej co najmniej kilka godzin. Smacznego życzy gruszka z fartuszka! :)

Tort Berry & White. Prosty do zrobienia i na każdą okazję! Puszysty, ogromny biszkopt z Waszego ulubionego przepisu na Tort Stracciatella, przełożony zawsze udającym się musem z białej czekolady, wykonanym bez dodatku surowych jajek. Dodatkowo świeże lub mrożone owoce leśne: maliny i jagody lub jeżyny.
Słodki krem z mascarpone i białej czekolady oraz kwaskowy smak malin.......poezja smaku, a wszystko to przez znakomite połączenie składników. Tu nic nie trzeba więcej....no może kawy, kawusi :) Składniki: Ciasto: 200 g mąki pszennej 100 g masła 50 g cukru 1 żółtko 1-2 łyżki zimnej wody Z podanych składników zagnieść ciasto, zawinąć je w folię spożywczą i wstawić do lodówki na godzinę. Schłodzone ciasto rozwałkować i wyłożyć do formy na tartę, spód ponakłuwać widelcem, wstawić do lodówki. Piekarnik nagrzać do temp. 200°C. Schłodzone ciasto przykryć folią aluminiową, na wierzch położyć obciążenie (fasola,groch,ceramiczne kulki do pieczenia..) i piec około 12 minut, po czym zdjąć folię z obciążeniem i piec jeszcze minut. Wyjąć upieczony spód i zostawić do wystygnięcia. Krem do tarty: 250 g serka mascarpone 200 g słodkiej śmietanki 30 % 2 białe czekolady (200 g) g świeżych malin Czekoladę połamać na kawałki, wrzucić do naczynia i rozpuścić w kąpieli wodnej (wstawić mniejsze naczynie do większego naczynia z wodą tak, żeby nie dotykało dnem wody. Połamaną czekoladę wrzucić do mniejszego naczynia i poczekać, aż zacznie się rozpuszczać, wymieszać dokładnie, żeby nie było grudek i odstawić do wystudzenia.) Zmiksować śmietankę razem z mascarpone na gęstą masę, na koniec dodawać rozpuszczoną, wystudzoną, ale jeszcze lejącą czekoladę cały czas mieszając łyżką. Połączyć ze sobą składniki, tak przygotowaną masę kremową wyłożyć na upieczone wcześniej ciasto, wyrównać. Na wierzch kłaść maliny. Przechowywać w lodówce. Wyjąć 10 minut przed podaniem.
Pyszne bułeczki, które na pewno warto przygotować w sezonie na świeże maliny. Świetnie współgrają z białą czekoladą. Ciasto jest bardzo delikatne w smaku. Moja babcie jedząc je stwierdziła, że ona robi dobre drożdżówki, ale te są wykwintne w smaku, Liście powoli zaczynają się przebarwiać, pogoda coraz bardziej kapryśna, zakwitły nawłocie. To znak, że kończy się lato i nadchodzi lata i początek jesieni warto uczcić! Owocują maliny i borówki amerykańskie – to idealne kandydatki do przygotowania tortu. W wrześniu dojrzewają kasztany, więc dodatek mąki kasztanowej też będzie się tutaj dobrze kojarzył. A gdy ubywa słoneczka i dni coraz częściej stają się deszczowe, przed jesienną chandrą ratujemy się kawałkiem słodkiej czekolady, która podnosi poziom endorfin. Lubię taką jesień 🙂 Do przełożenia tortu użyłam powidła borówkowe bez cukru i białą wegańską czekoladę z kawałkami malin. Wierzch to krem jogurtowo-czekoladowy i dekoracja ze świeżych, leśnych owoców. Biszkopt upiekłam z dodatkiem mąki kasztanowej o słodkich, orzechowych nutach oraz napoju sojowego ze szczyptą wanilii. To wszystko sprawiło, że tort z białą czekoladą, borówkami i malinami ma idealnie zbalansowany smak, słodycz zrównoważoną odrobiną kwaskowatości i w ogóle jest pyszny! TORT Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ, BORÓWKAMI I MALINAMIbez laktozy, bez jajek – wegański Tortownica o średnicy 24 cm. Składniki: Biszkopt 1 i 1/2 szkl. mąki pszennej (225g) 1/2 szkl. mąki kasztanowej (75g) 1/2 szkl. cukru trzcinowego nierafinowanego (130g) 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 szkl. napoju roślinnego, np. sojowego z wanilią 1/4 szkl. oleju 2 łyżki soku z cytryny 1 łyżeczka sody oczyszczonej Poncz zaparzona mocna czarna herbata płaska łyżeczka cukru pudru 2 łyżeczki wody różanej – opcjonalnie Krem do przełożenia tortu 1 słoik powideł borówkowych bez dodatku cukru (250g) 1 tabliczka białej wegańskiej czekolady z kawałkami liofilizowanych malin (100g) Polewa i dekoracja 1 tabliczka białej wegańskiej czekolady z kawałkami liofilizowanych malin (100g) 50g jogurtu sojowego, naturalnego lub waniliowego – do smaku, może być trochę więcej dwie hojne garście owoców – borówek i malin Wykonanie: Tortownicę wykładam papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzewam do 180 C. W misce mieszam suche składniki na biszkopt – mąkę pszenną, mąkę kasztanową, proszek do pieczenia i cukier. W drugim naczyniu mieszam mleko roślinne z sodą i sokiem z cytryny. Do miski z suchymi składnikami wlewam olej oraz napój roślinny. Mieszam krótko, tylko do połączenia się składników. Masę na biszkopt przekładam do tortownicy, wyrównuję wierzch i od razu wstawiam do nagrzanego piekarnika na 45 minut. Stan wypieczenia sprawdzam drewnianym patyczkiem. Gotowy biszkopt studzę na kratce. Czekoladę łamię na kawałki i rozpuszczam w kąpieli wodnej, aż będzie gładka. Mieszam ją z powidłami borówkowymi do uzyskania jednolitego kremu. Łączę składniki ponczu. Całkowicie wystudzony biszkopt kroję na 3 blaty. Tortownicę wykładam czystym kawałkiem papieru do pieczenia, wkładam pierwszy biszkopt i nasączam ponczem z czarnej herbaty. Wykładam połowę kremu czekoladowo-borówkowego i przykrywam drugim biszkoptem. Nasączam ponczem, wykładam resztę kremu i przykrywam ostatnią warstwą biszkoptu. Białą czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej. Dodaję po łyżeczce jogurtu i dokładnie mieszam. Borówki i maliny delikatnie przepłukuję na sicie i osączam na ręczniku. Na wierzchu tortu rozsmarowuję krem jogurtowy z białej czekolady i układam owoce. Tortownicę przykrywam folią i wstawiam do lodówki, aby warstwy się połączyły a smaki przegryzły. Smacznego!
Ta rolada to idealny deser na letnie przyjęcie w ogrodzie lub na każdą inną okazję. Jej przygotowanie wcale nie jest trudne, a jej smak na pewno Was uwiedzie. Można ją również przygotować zimą, zastępując świeże maliny mrożonymi. Miękki, puszysty biszkopt z kremem waniliowym, malinami i polewą z malin i białej czekolady. Gorąco polecam!
Dawno marzył mi się piękny wysoki tort o smaku miętowym, najlepiej w połączeniu z czekoladą - to połączenie znane i lubiane - od lodów, przez ciasta, ciasteczka i kremy. Przyjemnie orzeźwiający aromat mięty pieprzowej i chrupiące kawałki czekolady, aż trudno się na waniliowe ciasto możecie zapisać jako klasyk - będzie świetną bazą do ciast i wszelkich tortów. Ciasto jest wilgotne dzięki maślance, delikatne, bardzo soczyste i aromatyczne. Przełożone jasnozielonym kremem nie potrzebowało już nasączania, tort wyszedł wyśmienity. Polecam.

Dokładny przepis na stronie:http://www.malacukierenka.pl/rolada-z-biala-czekolada-i-malinami.htmlFB: https://www.facebook.com/pages/Ma%C5%82a-Cukierenka/1131

Sposób przygotowania: Piekarnik rozgrzej do 180 stopni (termoobieg). Wszystkie składniki, poza czekoladą i malinami, umieść w misce i wymieszaj. Przełóż do żaroodpornego naczynia. Na górę dodaj umyte maliny i białą czekoladę. Wstaw do piekarnika na 20 minut.
  1. Ηዲцዒм ፕуфуцогец ущաσофխπе
  2. Рաֆուмоφев ዌ
Tort malinowy z pistacjową chrupką w białej czekoladzie co tu dużo pisać, jest po prostu pyszny Wczoraj minęło 7 lat od ukazania się pierwszego przepisu na blogu, przez ten czas pojawiło się tutaj blisko 800 wpisów – głównie przepisów, ale też recenzji książek, bo poza gotowaniem uwielbiam czytać.
Baked Dessert Recipes. Yummy Food Dessert. Diy Food Recipes. Apple Filling. Apple Pie Crumble Topping. Apple Crumble. 939. Shugary Sweets. Domowe wypieki.
2. Mus czekoladowy: Żelatynę namoczyć w wodzie. Odstawić na 10 minut do napęcznienia. Czekoladę rozpuścic z 150 ml smietanki w kąpieli wodnej.Dodać żelatynę, rozmiesszać do uzyskania gładkiej masy.Pzestudzić. 250 ml śmietanki ubić dodać czekoladę i wyłożyć na biszkopt. Schłodzić tak aby mus czekoladowy stężał. 3.
To proste ciasto z białą czekoladą i malinami jest również po prostu oszałamiające i absurdalnie smaczne! Posunąłbym się nawet do nazwania tego uzależniającym! #bakeitwithlove #białeczekoladoweciasto malinowe Tarta z malinami i białą czekoladą to taki mały kulinarny must-have w sezonie na te apetyczne owoce. Jest doskonała lekko schłodzona szczególnie w trakcie upalnych dni, gdy żar leje się z nieba, a Ty wciąż masz ochotę na coś przyjemnie słodkiego. Gorąco polecam!Składniki na spód:150 g mąki pszennej50 g mąki żytniej100 g masła1 jajkook 2
Mikser Kulinarny wyszukuje przepisy z polskich blogów kulinarnych, tym razem wyszukiwany jest przepis na muffinki owsiane z malinami i białą czekoladą. Kulinarne archiwum Miksera Kulinarnego zawiera w tej chwili 1 400 807 sprawdzonych przepisów kulinarnych.
tOkpR.