Piszę z konta anonimowego, ponieważ nie chciałabym żeby ktoś wiedział, że ten problem dotyczy własnie mnie. Jesli masz pisac komentarze, które mi nie pomogą - nie pisz ich po prostu. Mam faceta juz spory czas, między nami było źle i dobrze.... Zostawił mnie bez słowa parę miesięcy temu, bardzo to przezyłam. Strasznie odbiło się to na mojej psychice. Na szczęście były osoby które mnie wspierały. W tym czasie rozpoczął się rok szkolny, przepisałam się do innej klasy, stwierdziłam, że zaczynam żyć na nowo, poniewaz nie na jednym jedynym facecie się świat kończy. Właśnie w nowej klasie poznałam jego. Zagadałam sama do niego pierwsza, kontakt sie pogłębiał się poprzez gg itd, spotykaliśmy się i było cudownie. Wiedziałam, że jest w stanie wyleczyć mnie z tego cierpienia, które mi sie przytrafiło. Jednak był pewien problem - jego była, ktora rowniez uczeszcza z nami do klasy. Była chorobliwie zazdrosna, mimo tego, ze ona go zostawiła przed wakacjami .Stwierdziła, że on nie może miec nikogo. Mimo tego on to olewał i nasz kontakt był taki sam. JEdnak w którymś momencie coś mi umkneło... Przestał się odzywać, unikał mnie w szkole strasznie . Potem napisał, że jestek chce być z tamtą dziewczyną, bo coś do niej czuje, chyba ją kocha. Ja chciałam się zachować w porządku powiedziałam, że to rozumiem, bo z miłością się nie wygra, a wczesniej w klasie była juz toksyczna sytuacja. Wycofalam się, odeszłam w kąt, po prostu obserwowałam, patrzyłam jak się usmiecha, całuje ją w czoło i obejmuje. Unikalam kontaktu bezpośredniego i wzrokowego, bo tak mi było lepiej - nie myślałam tak o nim. Potem mój eks znów się pojawił w moim życiu i wróciłam do niego - byłam podekscytowana i zapomniałam o koledze z klasy. Jednak minęło pare miesięcy, emocje opadły i czuje, że po tym jak mój eks,a teraz dalej facet mnie zostawił, nie kocham go jak wczesniej - zranił mnie i powoli to do mnie dociera. Coraz częsciej myśle o koledze, tym bardziej, że zdarza się tak, że siedzi czasem koło mnie zaczęlismy znów rozmawiać choćby półsłówkami - zadowala mnie to. W tym tygodniu nastąpił jakis przełom wewnątrz, nie unikam rozmów, ani kontaktu wzrokowego. W klasie zdaliśmy semestr, stwierdziliśmy, że idziemy to jakos uczcić - pojechałam z innymi znajomymi z klasy na miasto, znajomi pojechali wczesniej do domu, a ja zostałam z jego znajomymi i z nim, było na prawde fajne . "Usłyszałam wiele, z jego ust - był troche pijany ale nie sadze ze by mnie kłamał.... powiedzial ze go do mnie ciągnie dalej sam nie wie czemu, i wiele innych. Mam totalny mętlik w głowie, bo mysle o nim ciągle od przeszło 3 miesięcy, i serce mnie boli jak widze go z inna, a w tym czasie ja dusze sie w nieszczesliwym zwiazku...Napisał mi, ze nic nie pamieta z poprzedniej nocy, i mnie zostaje siedzieć z uczuciami i myslami. Nie chce psuć im zwiazku, bo zapanowałaby cholernie zła atmosfera, a chce tego uniknąć. Powiedzcie mi jak mam zapomnieć, jak się zachowac, widzac to dzien w dzien, oklamujac obecnego faceta... Chce byc szczesliwa ale widocznie nie jest mi to dane. POMÓŻCIE !Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-18 12:40 przez mirka2000.
Tłumaczenia w kontekście hasła "Nie potrafie bez" z polskiego na angielski od Reverso Context: Nie potrafie bez was zyc, laleczki. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
#321 magdaaaaa ..lekko próżna flirciara.. Użytkownik 23947 postów Nastrój:Zmęczona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 19 styczeń 2011 - 15:53 NinaWawa88czuje w twych wypowiedziach wiele złudzen , jesli macie byc kiedsy razem to bedziecie , jka nie to nie, ale teraz jest czas separowania sie ; za jakis czas całkiem inaczej bedziesz na niego patrzec , jeszcze kieruja toba emocje. ale bardzo podoba mi sie , ze jesteś twarda . brawo czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrałaś wszystko Do góry #322 krowka17 Napisano 19 styczeń 2011 - 20:19 NinaWawa88, o mój Boże... najpierw mówisz że chcesz to zakończyc itp a nagle że ma ci za list podziekowac ? sorry ale to się już nadaje do kabaretu Do góry #323 kari kari Użytkownik 589 postów LokalizacjaWarszawa Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 21 styczeń 2011 - 10:10 Właśnie ja też nie potrafię o nim zapomnieć, chociaż nie był fajny to coś miał takiego w sobie, że myślę o nim:( Jak mam to zrobić, by o nim zapomnieć. Jak myślisz, że potrafisz, lub myślisz, że nie potrafisz,zawsze masz racje! Do góry #324 chez chez Użytkownik 140 postów Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 21 styczeń 2011 - 11:22 Właśnie ja też nie potrafię o nim zapomnieć, chociaż nie był fajny to coś miał takiego w sobie, że myślę o nim:( Jak mam to zrobić, by o nim zapomnieć. Poznawać innych chłopaków. Do góry #325 NinaWawa88 Napisano 21 styczeń 2011 - 12:06 Uwierz mi, ze naprawde poznaje, nie na sile, nie tak, zeby tylko kogos poznac... Ostatnio poznalam swietnego chlopaka, dzentelmen, romantyk, kazde spotkanie kwiaty, mily, symaptyczny, widac, ze sie stara, kiedys bez problemu zwrocilabym na Niego uwage a teraz?? Lubie Go, ale poki co nic wiecej, a przekonywanie sie do kogos na sile tez ne jest najlepsze, ciagle porownuje wszystkich do bylego, jest we mnie w srodku i nie potrafie przez to sie zakochac w innym, ktory jest naparwde warto uwagi. Mnie to juz naprawde meczy;/ Bo staram sie jak tylko moge...i nie ma z tego rezulatatow;P Do góry #326 Sajuri Napisano 21 styczeń 2011 - 15:35 sorry ale to się już nadaje do kabaretu dla mnie też .Zwyczajnie Ci na nim zależy. Takie sa moje odczucia. Prosilam o wszystko, zeby cieszyc sie zyciem. Dostalam zycie, zeby cieszyc sie wszystkim Do góry #327 magdaaaaa magdaaaaa ..lekko próżna flirciara.. Użytkownik 23947 postów Nastrój:Zmęczona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 21 styczeń 2011 - 16:31 sorry ale to się już nadaje do kabaretu dla mnie też .a mnie to nie bawi , to ze sie z kims rozstaje , nie znaczy , e sie zapomina tak od mówisz że chcesz to zakończyc itp a nagle że ma ci za list podziekowac bo zdrowy rozsadek nakazuje nie ciagnac relacji , ktora nigdzie nie zmierza , gdzie nie ma poznalam swietnego chlopaka, dzentelmen, romantyk, kazde spotkanie kwiaty, mily, symaptyczny, widac, ze sie stara, kiedys bez problemu zwrocilabym na Niego uwage a teraz?? Lubie Go, ale poki co nic wiecej, a przekonywanie sie do kogos na sile tez ne jest najlepsze, ciagle porownuje wszystkich do bylego, jest we mnie w srodku i nie potrafie przez to sie zakochac w innym, ktory jest naparwde warto uwagi. Mnie to juz naprawde meczy;/ Bo staram sie jak tylko moge...i nie ma z tego rezulatatow;P nie probuj na sile, spotykaj sie z ludzi ale daj sobie troche czasu , na budowanie glebszych relacji. czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrałaś wszystko Do góry #328 halynka halynka mamuśka Użytkownik 5652 postów Wzrost:małe jest piękne Włosy:rude na życzenie Partner:M :* Nastrój:Zadowolona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 06 luty 2011 - 19:07 kiedyś magdaaaaa, napisała: "wspomnienia i tak przychodza - jak reklamy na polsacie czyli ogladasz fajny film , tu nieoczekiwanie przerwa i czekasz kiedy sie to skonczy." Chyba nigdy nie zapomnę tego tekstu, ale to co się ostatnio dzieje wcale nie doprowadza mnie do rozpamiętuję ani nie tęsknię, ale nie sypiam po nocy i śnią mi się strasznie dziwne sny np. Że jesteśmy razem szczęśliwi, żyjemy tak jak żyliśmy na początku razem. Takie jakby wyobrażenia ciągu dalszego naszego związku gdyby istniał... Ostatnio śniło mi się nawet, że się kochamy Nie panuję nad tym...Niedawno minął rok jak nie jesteśmy już ze sobą... Myślicie, że powinnam zgłosić się do lekarza? Do góry #329 kari kari Użytkownik 589 postów LokalizacjaWarszawa Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 06 luty 2011 - 19:40 Myślę, że lekarz ci nie pomoże w tym. To jest u ciebie w środku i prawdopodobnie nie świadomie o nim myślisz tak i też w środku w sercu i dlatego są takie sny u ciebie minie po jakimś czasie. Jak myślisz, że potrafisz, lub myślisz, że nie potrafisz,zawsze masz racje! Do góry #330 monia66 monia66 szczęśliwa mamusia Użytkownik 3169 postów Stan:zaobrączkowana Partner:mężulek Nastrój:Neutralna Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 07 luty 2011 - 00:02 halynka kazdy podchodzi do rozstania indywidualnie i przezywa to na swoj chyba jestem wyjatkiem, bo mimo iz od naszgo rozstania minal miesiac juz prawiezapomnialam o K na poczatku tez byla tesknota, placz i lzy, ale wmowilam sobieze na K swiat sie nie konczy i jak nie K. to nastepny. Widac tak mialo byc Moze K. nie byl mi pisany. Nie potrafil zaakceptowac tego co czuje tego w co rozstania to sie rozstalismy. A co do snow to tez snil mi sie pare razy z czasy mi si nie sni chyba wyleczylam sie z niego na zawsze gdzies tam w podswiadomosci beda powracac. najwazniejsze to sie im nie dac Myślicie, że powinnam zgłosić się do lekarza?jesli czujesz ze tego potrzebujesz to idz. Moze ci pomoze. Do góry #331 nuska nuska Użytkownik 217 postów Gadu Gadu:7921711 LokalizacjaŚrem Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 07 luty 2011 - 10:16 Nie wierzę w lekarzy ani w to, że mogą Ci pomóc. Nauczona byłam i jestem, żeby radzić sobie ze wszystkim sama. Według mnie to nadal tkwi gdzieś w Twojej podświadomości. Gdybyś naprawdę się z tym pogodziła to takie sytuacje nie miałyby miejsca. Może wpływ na to ma też wiedza, że on jest szczęśliwy, że mu się układa, ale nie z Tobą. Nasza podświadomość lubi płatać nam figle. Sama musisz podjąć decyzję co zrobić, żeby zapomnieć, bo jak na moje nie zapomniałaś. Do góry #332 halynka halynka mamuśka Użytkownik 5652 postów Wzrost:małe jest piękne Włosy:rude na życzenie Partner:M :* Nastrój:Zadowolona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 07 luty 2011 - 17:13 Może wpływ na to ma też wiedza, że on jest szczęśliwy, że mu się układa, ale nie z Tobą. Nasza podświadomość lubi płatać nam posiadam takiej wiedzy, ale dzięki za informacje Sama musisz podjąć decyzję co zrobić, żeby zapomnieć, bo jak na moje nie już w tym temacie, że nigdy się nie zapomina jedynie godzi się ze stanem jaki jest teraz... Wiem że sama muszę podjąć decyzje, pytam jedynie o opinie...Nasza podświadomość lubi płatać nam tak bo na co dzień jestem szczęśliwa sama ze sobą... Do góry #333 magdaaaaa magdaaaaa ..lekko próżna flirciara.. Użytkownik 23947 postów Nastrój:Zmęczona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 07 luty 2011 - 21:00 Nie posiadam takiej wiedzy, ale dzięki za informacjerozsmieszyl mnie ten halynka sama o tym myslalam , aby moze sie udac do specjalisty , ale nawet nie z zamiarem na jakas terapie , ale tylko poto aby sie dowiedziec czy to normalne , bo wiekszosc dziewczyn tak szybko godzi sie z faktami i potrafia nawet kontakt utrzymywac , a ja ucielam wszystko , ale to wraca mimochodem , jak te pierunskie reklamy mnie czesto nachodzi melancholia w chwilach wielkiego smutku , albo radosci , jakbym czegos zalowała.... nie wiem jak to wytlumaczyc , sprawia mi bol ta sytuacja , ale mysle , ze ten zwiazek wyleczyl mnie z glupich idealów . doskonale obie wiemy halynka , ze nawet jak sie bardzo chce i stara sie zajmowac czyms innym to i tak to powraca , mniej emocjonalnie sie do tego podchodzi , ale i tak wywoluje smutek. trzymaj sie robaczku czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrałaś wszystko Do góry #334 Sajuri Napisano 07 luty 2011 - 21:13 Rozmawiałyśmy już w tym temacie, że nigdy się nie zapomina jedynie godzi się ze stanem jaki jest teraz dokładnie. Zapomniec sie nie rady starszej koleżanki . Byłam z facetem 5 lat. I owszem..nie zapominiałam o nim...bo to była czesc mega życia. Ale przestaje sie myślec. A jak sie poznaje nowa miłość... to już to normalne , bo wiekszosc dziewczyn tak szybko godzi sie z faktami i potrafia nawet kontakt utrzymywac , a ja ucielam wszystko , ale to wraca mimochodem , jak te pierunskie reklamy a może te dziewczyny wcale szybko nie zapominaja ?? może tylko udaja ? ja tez udawałam że " juz nie mysle " a prawda była z nim 5 lat... nie mogłam pozbierac sie przez 3. Bedzie dobrze słonka. Prosilam o wszystko, zeby cieszyc sie zyciem. Dostalam zycie, zeby cieszyc sie wszystkim Do góry #335 magdaaaaa magdaaaaa ..lekko próżna flirciara.. Użytkownik 23947 postów Nastrój:Zmęczona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 07 luty 2011 - 21:16 Ale przestaje sie myślec. A jak sie poznaje nowa miłość... to już sie chwile ze myslalam o tym , aby cos przytłumic , ale po kilku sekundach przychodzi rozsadek. może tylko udajamoze czesc tak, albo sobie wmawia , ale znam takie co potrafia rozstac sie "rozpaczac" i po 3-5 tyg miec nowe "miesko" czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrałaś wszystko Do góry #336 Sajuri Napisano 07 luty 2011 - 22:01 zdarzaly sie chwile ze myslalam o tym , aby cos przytłumic , wsensie ..załatac dziure innym facetem??potrafia rozstac sie "rozpaczac" i po 3-5 tyg miec nowe "miesko" moze to nie była wielka miłość?? albo juz takie sa. Ja znam tylko jedna taka osobe. Miesiac rozpaczy i KONIEC. [ Dodano: 2011-02-07, 22:01 ]zdarzaly sie chwile ze myslalam o tym , aby cos przytłumic , wsensie ..załatac dziure innym facetem??potrafia rozstac sie "rozpaczac" i po 3-5 tyg miec nowe "miesko" moze to nie była wielka miłość?? albo juz takie sa. Ja znam tylko jedna taka osobe. Miesiac rozpaczy i KONIEC. Prosilam o wszystko, zeby cieszyc sie zyciem. Dostalam zycie, zeby cieszyc sie wszystkim Do góry #337 halynka halynka mamuśka Użytkownik 5652 postów Wzrost:małe jest piękne Włosy:rude na życzenie Partner:M :* Nastrój:Zadowolona Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 08 luty 2011 - 17:02 wiesz halynka sama o tym myslalam , aby moze sie udac do specjalisty , ale nawet nie z zamiarem na jakas terapie , ale tylko poto aby sie dowiedziec czy to normalneI co wymyśliłaś? Może warto by spróbować, ale kiedy jeszcze na to czas znaleźć trzymaj sie robaczku Dziękuje, jesteś kochana wsensie ..załatac dziure innym facetem??W moim przypadku KLIN-KLINEM też nie pomagało... Do góry #338 Sajuri Napisano 08 luty 2011 - 17:08 Sajuri napisał/a:wsensie ..załatac dziure innym facetem?? W moim przypadku KLIN-KLINEM też nie pomagało bo najpierw trzeba sie uporać z byłym uczuciem. Ja próbowałam zapchać pustke... w pewnym momencie poszłam po rozum do głowy i oswoiłam samotność. Zajełam sie soba. Miałam dzien zajety od a do z. To pomogło. Prosilam o wszystko, zeby cieszyc sie zyciem. Dostalam zycie, zeby cieszyc sie wszystkim Do góry #339 NinaWawa88 Napisano 21 luty 2011 - 20:14 Dawno mnie tu nie bylo...ale poczytala troszke co ostatnio tu pisalyscie;P widze ze nie tylko ja mam taki ogrmny problem :-> Ehhh...czasem mam wrazenie ze ja sie od Niego nie uwolnie!! On nadal sie odzywa, nie pomoglo nawet napisanie mu dobitnego smsa...tak jakby grochem o sciane;P Ja wykasowalam numery, ale co z tego;P Osttanio przyjechal do mnie do domu...bo mialam tydzien przerwy na uczelni!!! Postanowil mnie odwiedzic...jak to powiedzial: chce mnie zobaczyc...Zapytal tylko czy jestem w domu i po prostu przyjechal... Pojechalismy na obiad, caly czas zartowal...powiedzial,czy zaprosze Go do domu...bo wypilby sobie herbate z mama...jak byl zadzwonila jakas kolezanka, zeby wpadl pomoc jej kompa naparwic...nie wiem jakos dziwnie sie poczulam...potem zadzwonil Jego przyjaciel i aj sie dowiedzial ze u mnie jest to powiedzial, ze nie bedzie teg komentowac: zapytaal sie Go o co chodzi to powiedzial mi ze Pawel chce mojego dobra i zeby mi nie macil w glowie,,, i albo z jedna i albo w druga strone...przyznalam mu racje...jak mi to powiedzial... On wtedy dziwnie sie poczul...Ja mu powiedzial zeby sie pogodzil z Tym ze ost raz sie widzimy..On nie chcial sie z tym zgodzic..powiedzial ze On sie pogubil i musi pomyslec..i ze sie spotkamy jak pomysli...ja zaczelam mu mowic..zeby dal sobie spokoj...ze ja jestem tylko jedna z wielu dla Niego imalo znaczaca osoba... Posiedzial troszke jeszcze i pojechal...napisalam mu smsa...jeszcze..zeby to dotarlo do Niego..odp..mi wczoraj...ze nie pojechal dlatego ze kolezanka dzwonila Bo on moglby nawet i na noc zostac tylko ze musial pomyslec... Mam naparwde serdecznie dosc....Uciekam jak tylko moge a Im bardziej uciekam tym i tak to nic nie daje wiem ze pewnie mi nie wierzycie ale mowie szczerze... Dzis mnie cos na przemyslenia wzielo...ZE mna do grupy chodzi dziewczyna jego najelszego kumpla z roku..dzis sie zapytala jak mi poszla poprawka...potem weszlysmy na temat jej wagi...ja powiedzial ze jest srasznie szczupla ale ze jest wysoka to to sie fajne rozchodzi..a Ona na to ze jest pewnie jak taka deska..a ja na to ze nie o to mi chodzilo i sie usmiechnelam...Nie wiem czemu mam wrazenie ze ona mnie nie lubi... i ze zle tez mowia na mnie do mojebo bylego.. bo niestety w grupie jestem z tych cichszych osob i spokojniejszych...Jego kumpel powiedzial ze ja to bylam za spokojna dla niego..ehhhh nie wiem..cos mi sie ubzduralo...dzis...ze moze On dlatego ma takie mysli?? ze slucha innych??ale przeciez to nie z Nimi bedzie zyl:(( czemu ja zaprzatam sobie glowie takimi tzeczami?? czy to wazne??( przeciez jakby naparwde chcial to bylby ze mna bez wzgledu na to co kto mowi tylko jak mu ze mna jest prawda/? jestem beznadziejna...niedlugo zglupieje..albo zamkna mnie w jakims psychiatryku Kiedy ja w koncu zapomne/? i Czemu On nie daje mi o sobie zapomniec/?( Do góry #340 Elodi Napisano 21 luty 2011 - 20:57 Ja wykasowalam numery, ale co z tego;Pwoooow wybacz, ale wykasowanie numerow nie sprawi, ze on Ciebie tez nie bedzie mial na liscie... Z tego co pamietam my mowilysmy o zmiane numeru telefonu, a nie kasowaniu tylko czy jestem w domu i po prostu przyjechal...skoro odpowiedzialas, ze jestes, to przyjechal. Niestety, wcale nie chcesz sie go na obiad,hehe, to juz w ogole dowod na to, ze NIC NIE CHCESZ wiem ze pewnie mi nie wierzycie ale mowie szczerze...no nie, bo skoro umawiasz sie z nim na obiadki, to znaczy, ze nie robisz wszystkiego. Do góry
Nie mogę Cię zapomnieć (tłumaczenie na białoruski) Artysta: Agnieszka Chylińska Piosenka: Nie mogę Cię zapomnieć 6 przekładów Tłumaczenia: Transliteracja, angielski, białoruski, hebrajski, hiszpański, ukraiński
Rozpoczęty przez nulQa, 29 sie 2007 22:25 Zaloguj się, aby dodać odpowiedź 357 odpowiedzi w tym temacie #1 Napisano 29 sierpień 2007 - 22:25 4 miesiecy temu rozstalam sie ze swoim chlopakiem niepotrafie sie po tym pozbierac tak bardzo go kochalam i kocham nadal...inni mowia ze czas leczy rany ale mi wydaje sie ze to tylko czas...niewem co zrobic??? raz porobowalam zwiazac sie z kims innym przz moment wydawalo mi sie nawet ze cos do niego czuje ale to bylo zludne uczucie...( Do góry #2 calineczka Napisano 29 sierpień 2007 - 22:30 czas naprawdę leczy rany uwierz i spróbuj żyć dalej rzeczywistością anie marzeniami i wspomnieniami bo to tylko pogorszy sprawę trzymaj się ciepło Do góry #3 Madae Napisano 29 sierpień 2007 - 22:34 ja mam podobna sytuacje .. tylko ze my nigdy oficjalnie razem nie bylismy ... a jednak tak jakbysmy byli powiem Ci ze z czasem bedzie łatwiej ale nie zapomnisz nigdy ...najtrudniej Ci bedzie nie porownywac do niego kazdego innego chlopaka. To sie robi podswiadomie i ciezko jest sie odzwyczaic... wiem po sobie. To potrafi rozwalic kazdy zwiazek zanim sie jeszcze on dobrze zacznie. Po prostu dochodzisz do wniosku ze to nie ten "jedyny" bo nie ma tego i tego a tamten mial albo to czy tamto robi inaczej...Trzeba sie otrzasnac i nauczyc sie dawac szanse innym facetom.. ja wciaz sie ucze i pewnie dlatego ciagle sama jestem Do góry #4 Jewel Jewel Użytkownik 3742 postów Lokalizacjamam wiedzieć? Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 30 sierpień 2007 - 00:33 A nie próbowaliście do siebie wrócić ?? Może warto ;> Zależy jeszcze jaki był ten powód rozstania. "miłość jest ślepa dlatego lubi ciemność" Do góry #5 Guest_Kociak_* Guest_Kociak_* Gość Napisano 30 sierpień 2007 - 09:55 myślę, że bardzo ważne jest to, abyś go nie rozpamiętywała, nie zastanawiała się nad każdym gestem, który kiedyś zrobił, nad tym jak Wam było cudownie, nie wspominała wspólnie spędzonych chwil... I tak jak napisała Madae, musisz nauczyć się dawać szansę innym chłopcom... Próbować, może ten któremu dałaś szansę po prostu nie był tym odpowiednim dla Ciebie i dlatego się w nim nie zakochałaś...Z drugiej strony może być tak jak pisze Jewel - to akurat zależy od tego dlaczego się rozstaliście i jakie są teraz Wasze stosunki... Do góry #6 Niunia Napisano 30 sierpień 2007 - 11:00 rozstanie zawszw boli, niezależnie od tego z jakiego powodu do niego doszło...ale czas leczy rany-to prawda!brzmi to troche okrutnie ale niestety tak to właśnie wygląda...nulQa nie napisałaś z jakiego powodu sie rozstaliście, ale może istnieje jakaś szansa na to, żeby do siebie wrócić...jeśli ty go kochasz i jemu na tobie zależy to warto spróbować!!! ja i mój chłopak mieliśmy w naszym związku taki kryzys, że rozstaliśmy sie na ponad 3 miesiące i wszystko udało sie naprawić, jesteśmy razem i bardzo sie kochamy! zamiast sie załamywać spróbuj z nim pogadać, wierze, że jeśli tylko będziecie chcieli to napewno wam sie uda NIE CZUĆ NIC ZNACZYŁOBY WOGÓLE NIE ISTNIEĆ... Do góry #7 oOmikuniaOo Napisano 30 sierpień 2007 - 22:18 ehmm... to prawda że czas leczy rany... ale o kimś kogo se kochało się nie zapomina... mozesz zakochac sie znowu ale po pierwszej czy po poprzedniej miłości (jesli to była miłość nie zauroczenie) pozostaje ślad... mówi się że na zraniona miłość najlepszym lekarstwem jest nowa... przyjdzie pora na tego przy którym zapomnisz o chwilach które cię bolą... ja czekalam i się doczekałam.... powodzenia Mówią że jeśli rodzi się człowiek, - z Nieba spada dusza. Rozpada się na dwie części, Jedna trafia do kobiety, druga do mężczyzny... Natomiast całe życie polega na odnalezieniu tej drugiej połowy, połowy swej duszy.... połowy samego siebie... Do góry #8 SpryCiulaaa Napisano 31 sierpień 2007 - 11:54 Mowia, ze czas wcale nie leczy ran, a jedynie przyzwyczaja do blizn jakie pozostały. Przyzwyczaja do nieobecnosci, do braku tego kogos. Ale jest tak jak mowi oOmikuniaOo, - slad zawsze pozostaje po milosci Myśleli, że jak będe mała to będzie mniejszy problem Do góry #9 Emiliana Napisano 31 sierpień 2007 - 11:59 wiadomo, ze zawsze pozostają wspomnienia, taki sentyment, ale trzeba pamiętać, ze życie idzie do przodu i nie należy patrzeć zbyt czesto w tył, tylko iść do przodu. Kurcze, zycie nie konczy sie na jednym facecie, jestem zdania, że jeśli nie ten to bedzie nastepny i staraj sie nulQa, przygotować miejsce w sercu dla innego. Do góry #10 oOmikuniaOo Napisano 04 wrzesień 2007 - 13:03 Kurcze, zycie nie konczy sie na jednym facecie, jestem zdania, że jeśli nie ten to bedzie nastepny i staraj sie nulQa, przygotować miejsce w sercu dla prawda.. popieram to co napisałaś. Jest tylu facetów przy którym powróci radość życia... Mówią że jeśli rodzi się człowiek, - z Nieba spada dusza. Rozpada się na dwie części, Jedna trafia do kobiety, druga do mężczyzny... Natomiast całe życie polega na odnalezieniu tej drugiej połowy, połowy swej duszy.... połowy samego siebie... Do góry #11 Anija Anija Użytkownik 2822 postów Gadu Gadu:3108592 LokalizacjaŁódź Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 04 wrzesień 2007 - 21:35 Kurcze, zycie nie konczy sie na jednym facecie,moj ulubiony fragment z filmu "nigdy w życiu" Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić.. Do góry #12 Kaś Kaś Użytkownik 210 postów LokalizacjaStolyca Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 23 wrzesień 2007 - 15:44 Posmęcę też nie potrafię 3 miesiące,rozstaliśmy się w mnie to kompletnie,miałam 5 egzaminów i jedno zaliczenie w doszłam do siebie,było już całkiem nieźle,a dziś mam niezły za nim,nie mogę się pogodzić z tym,że już go nie się myśleć o tym,że zachował się jak padalec,że nie jest wart tego,by mi go brakowało,ale mi to nie mnie wspomnienia o tych dobrych chwilach i ciężko mi się pogodzić z tym,że to już nie sobie piję i staram się uspokoić,bo zaliczenie (właśnie to)mam za 2 dni i tradycyjnie nic nie umiem. Do góry #13 Guest_Kociak_* Guest_Kociak_* Gość Napisano 23 wrzesień 2007 - 22:49 Kaś, w zasadzie to nie ma rady innej niż ta, której sama próbujesz... Staraj się myśleć o tych złych chwilach....albo inaczej... myśl o tym, że nie chcesz przez tego faceta, (który jak mniemam Cię zranił) zawalić kolejny raz zaliczenia czy egzaminu... Jest to dość świeża sprawa i pewnie będą Cię męczyć czasami takie wspomnienia i kryzysy... Najważniejsze to staraj się jak najbardziej zagospodarować sobie czas, wtedy jest brak czasu na myślenie o zranionym serduchu Do góry #14 calineczka Napisano 24 wrzesień 2007 - 07:02 Najważniejsze to staraj się jak najbardziej zagospodarować sobie czas, wtedy jest brak czasu na myślenie o zranionym serduchu to jest 100% prawdy koniecznie trzeba miec jak najmniej czasu na rozmyslania Do góry #15 Kaś Kaś Użytkownik 210 postów LokalizacjaStolyca Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 24 wrzesień 2007 - 13:09 Staram się staram ,tak sobie myślę,że to nie za nim tęsknie,tylko ogólnie mężczyzny potrzebuje. "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: "To jest mój punkt widzenia" Do góry #16 Madzia81 Madzia81 Użytkownik 4508 postów Gadu Gadu:1639332 LokalizacjaWałbrzych Nastrój:Brak Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 24 wrzesień 2007 - 13:16 to nie za nim tęsknie,tylko ogólnie mężczyzny potrzebuje. powoli, spokojnie. odetchnij. zalicz egzaminy. i z nowym semestrem zaczniesz dostrzegać fajnych kolegów dookoła FORUM DLA MAM Do góry #17 Kaś Kaś Użytkownik 210 postów LokalizacjaStolyca Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 24 wrzesień 2007 - 13:17 Zaliczyłam 4,jeden w plecy,jutro zaliczenie,potem komisyjny jak go dostanę,a potem prosto do psychiatryka . "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: "To jest mój punkt widzenia" Do góry #18 Anija Anija Użytkownik 2822 postów Gadu Gadu:3108592 LokalizacjaŁódź Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 25 wrzesień 2007 - 17:15 Zaliczyłam 4,gratuluje i trzymam kciuki za dalsze sukcesy, zobaczysz wszystko bedzie dobrze Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić.. Do góry #19 oOmikuniaOo Napisano 08 październik 2007 - 12:08 Kaś dobrze że zaliczyłaś... z rozstaniem sobie poradzisz.. tylko potrzebujesz czasu, i jak dziewczynki pisały, zajmij sobie czas czymś innym żebyś tak o nim nie myślalam... sama to przeżywałam... dasz rade,,, wychodz na imprezy, spotykaj się ze znajomymi, może przyjdzie taki czas kiedy poznasz kogoś, przy którym zapomnisz o przykrych chwilach... powodzenia Mówią że jeśli rodzi się człowiek, - z Nieba spada dusza. Rozpada się na dwie części, Jedna trafia do kobiety, druga do mężczyzny... Natomiast całe życie polega na odnalezieniu tej drugiej połowy, połowy swej duszy.... połowy samego siebie... Do góry #20 SANI SANI Użytkownik 100 postów Gadu Gadu:7836450 LokalizacjaOpolskie Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 09 październik 2007 - 20:36 Chyba kazda z nas przechodzila juz ten okres w zyciu kiedy rozstaje sie ze swoja miloscia... Ktos napisal,ze nie wazne z jakiego powodu...a to bardzo wazne! ale chyba wazniejsze jeszcze jest to...co on na to?? czy stara sie nas odzyskac, widac,ze mu zalezy...itp...czy za przeproszeniem ma to gleboko w dupie i splynelo po nim?? bo jezeli niestety to ta druga opcja (a mniemam,ze tak wlasnie jest...moze nie tak doslownie...ale nie robi nic,zeby cie odzyskac...bo pewnie gdyby bylo inaczej,to bys do niego wrocila...a przynajmniej bardzo chciala, a nie wspomnialas nic o powrocie do niego)...to chociaz wiem,ze to bardzo trudne...bo najlatwiej jest oszukiwac sama siebie...pomysl sobie,ze on nie jest wart twoich lez, twojej mlodosci...straconego czasu. Rozejrzyj sie...wokol ciebie napewno jest wielu innych, pozadnych facetow (tez kiedys w to nie wierzylam...i nie chcialam wierzyc, bo wydawalo mi sie,ze zdradzilabym go w tym momenie..mimo,ze nie bylismy juz razem). Nie rob nic na sile. Bo jezeli zlapiesz sie pierwszego lepszego i cos nie wyjdzie...wtedy znowu wrocisz myslami do bylego i bedziesz rozpaczac. Spotykaj sie z innymi...ale nie rzucaj sie na pierwszego lepszego faceta, bo ci brakuje tego,zeby cie przytulil(a znam bardzo dobrze to uczucie)...poczekaj...jak kogos poznasz...na poczatku potraktuj to z dystansem...niech on pokaze,ze mu zalezy na tobie...a nie ze to kolejny dupek, ktory cie zrani Do góry Podobne tematy Użytkownicy przeglądający ten temat: 0 0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
Chords: Eb, Bb, Cm, Ab. Chords for K.M.S - Nie oddalaj sie ode mnie. |Video|. Play along with guitar, ukulele, or piano with interactive chords and diagrams.
Z PERSPEKTYWY BLAIR : Po długim czasie byliśmy już w Polsce, a właściwie w szpitalu. Biegliśmy, kiedy zobaczyłam siedzącą na korytarzu Megan- krzykneliśmy podbiegając do Co z twoim tatą?- spytali nie odpowiedziała spojrzała tylko i się Megan... Co z tatą- złapałam ją mocno za ręce, gdzie miała siniaki. Pisneła z Nie puszczę cię do póki nie powiesz co z Wiesz że mnie to boli... Chcesz je powiększyć?- jęknęła z płaczem. Puściłam Co z tatą?- szepnęłam- Chodzi o to, że... Wziął tyle leków. Na sen na wymioty i jeszcze kilka tam i...- Mów co z tatą!- szarpnęłam ją, a ona znów pisneła z Odszedł! Nie żyję. Rozumiesz? Nie żyję... Umarł!!- krzyknęła na cały Co? Nie żyje... Najpierw mama, a teraz on..- Blair skarbie przykro przytulił mnie Louis. Wtuliłam się w niego i Megan do kąd idziesz?- usłyszałam głos Liam'a- Zajmijcie się Blair. Ona była bardziej przywiązana do Megan- chciałam ją zatrzymać ale Ja już nie mam siły... Gdzie ona poszła?- Spokojnie nie denerwuj się podeszła ciocia- Ty też tam Gdzie?- zdziwli się Do ojca. Zobaczyć go. A narazie chodź musimy załatwić wszystkie sprawy. Wszystko załatwiłyśmy. Wróciliśmy do Chłopaki... Któryś z was niech mi zaczęłam- Trzeba przynieść kilka kołdr i pościeli, żebyście mieli gdzie My mamy tu spać? Nie będziemy przeszkadzać?- Właśnie nie będą przekszadzać? - warknęła Megan uspokój się. Idź do pokoju! już! Przewróciła oczami i poszła do pokoju. Słychać było jak zatrzasnęła Nie, nie będziecie przeszkadzać. Wybaczcie Megan. Nie dawno straciła mamę, teraz ojca, a szczególnie że on ją...- ugryzłam się w Że on ją co??- spytał Niee nic.. Sama z nim była i się przywiązała. Chdźcie pomożecie mi. Przyniesliśmy kołdry i pościele. Więc tak. Kto gdzie będzie spał? Kłócili się, że ten na kanapie ten na górze, a tamten jeszcze gdzie indziej. Z PERSPEKTYWY MEGAN:Wkurzyłam sie na dość, że tata odszedł, ona wygoniła mnie do pokoju. Chciałam zapomnieć o UK i chłopakach, Emi. O miłości do Czego oni się tam tak drą? Chce odpocząć- powiedziałam do psa. Wstałam i zeszłam na dół. Chłopaki się kłócili. Najwyraźniej o to kto gdzie będzie Heej uspokójcie się!!- krzyknełam. Wszyscy popatrzyli na Megan. - zaczęła siostra- Cicho bądź Blair! Jeden z chłopaków moze spać u mnie. Emmily u Blair. Ciocia na górze w sypialni mamy. Dwójka chłopaków w pokoju gościnnym na górze, a reszta na dole na kanapie. Macie prolebmy- wkurzyłam Świetny pomysł!- uśmiechnęła się ciocia- Czemu wcześniej o tym nie Dobraa Emily bierz rzeczy i idź do mojego pokoju. A teraz gdzie restza śpi. Ustalcie szybciej. Po chwili Harry złapał mnie za Ja śpię u Myślałem, zę Niall pójdzie do Megan, a my będziemy spac w jednym pokoju- posmutniał Oo dobry pomysł, to moze Niall...- Louis ty będziesz spał z Liam'em , a Zayn z Niall'em pasuję?- uśmiechnął sie loczek. Wszyscy pokiwali Dobra to bierzcie swoje rzeczy i się rozgoście. Harry do mojego pokoju trafisz. Blair musimy pogadać. Poszłam z siostrą do kuchni ciocia też się przyłączyła. Opowiedziałam im o rozmowie z tatą o tym co powiedział,że chce abyśmy mu wybaczyły, zeby Ja mu wybaczę mimo, ze cię skrzywdził- uśmiechnęła się Blair- Ja też, aby miał spokój- potwierdziła Ciocia, po czym dodała- a ty?- Wybacze, spróbuję... Nie umiem dokładnie teraz tego powiedzieć. Wybaczcie... Poszłam do pokoju. drzwi były zamknięte, nikogo nie na łóżku. Spojrzałam na ręcę, łzy kapały na nie. - Zrobiłeś mi taką krzywdę, a teraz odeszłeś. I chcesz bym Ci wybaczyła, nie umiem Poczułam ciepło. Odwróciłam głowę i zobaczyłam Harr'ego. Wytarłam Harry. Będziesz spał na podłodze, czy ...- Megan co się stało?- jego ręka gładziła mój policzek- Przykro mi z powodu twojego Taak... mnie też- uśmiechnęłam się lekko. Kompletnie zapomniałam o tym,że zakasałam rękawki i oglądąłam moje posiniaczone ręce i je tak zostawiłam. Harry spuścił głowę w dół. Zrobił duże oczy- Megan.. co ci się.. kto ci to zrobił- chwycił moje ręcę- kto to??- Nikt. Wywaliłam się..- Nie okłamuj mnie. Znów chcesz mnie zranić? To powiedz, żebym sobie poszedł, ale mnie nie okłamuj, nie kolejny raz- wstał i chciał wyjść- Harry! Nie zostawiaj mnie podbiegłam do niego i się wtuliłam- To..Przez ten czas, kiedy was nie było, a nawet już wcześniej.. tata mnie Że co?- przytulił mnie mocniej- Pamiętasz jak miałam na sobie okulary przeciwsłoneczne jak było ciemno, tam na tej imprezie? Wtedy musiałam je mieć bo miałam podbite oko, a obok duże draśnięcie. nie chciałam ci mówić, bo wiem jakbyś zareagował. Po waszym wyjeździe zdarzało się to częściej. Bił mnie, mocno mnie bił- płakałam- Megan kotku. Mogłaś powiedzieć. Ochroniłby cię. Przyjechał tu i był zawsze. Tylko z Harry- złapałam go za rękę i pociągnęłam. Usiedliśmy na łóżku- Kochasz mnie? Na prawdę zostawiłbyś zespół i przyjechał do Polski, do mnie? Zostawiłbyś wszystko? tylko po to, bo bym ciebie potrzebowała?- spojrząłam mu w Tak. Zostawiłbym chłopaków, fanów, rodzinę, swoje marzenia. Zostawiłbym cały świat i przyjechałbym tutaj do Polski. Przyjechałbym, zeby ci pomóc, zeby być z Tobą. Zrozum Megan. Nawet, że minęło tyle czasu. Nadal Cię Kocham. Usmiechnęłam się. Mimo, ze odrzuciłam go nie raz i minęło tyle czasu on nadal mnie kochał. Był taki słodki. Wstałam zamknęłam drzwi na klucz. Usiałam tamgdzie Harry. Kocham cię- pocałowąłam go Na prawdę? Kochasz mnie ? Ty..- przerwałam mu kolejnym Teraz mi wierzysz?- Taak- uśmiechnął się i mnie mocno przytulił- Będę przy Tobie- szepnął mi do ucha. Położyliśmy się na łóżku wtuleni w siebie i zasnęliśmy. Następnego dnia obudziałam się, a obok był Harry. Uśmiechnęłam się sama do siebie, ale nie trwało długo moje szczęście. Podniosłam sie wzięłam ubrania i posżłam się ubrać. W łazience zrobiłam potrzebne rzeczy i wróciłam do pokoju. Usiadłam na łóżku i patrzyłam na Harr' Na prawdę?? - szepnęłam- powiedziałam ci całą prawdę? powiedziałam, że tata mnie bił i że coś do ciebie czuję? Po chwili usłyszłam jak zaczyna się budzić. Wstałam z łózka i wyszłam z pokoju. Zeszłam na dół wszyscy już siedzieli przy stole i jedli Witaj Megan- Cześć Jak się spało z Harrym? Spał w ubraniu czy nago?- zaśmiał się Lou- w ubraniu- uśmiechnęłam Blair mam Emm jaką?- zerknęła na Chodzi o to, ze..- Mów, jesteśmy przyjaciółmi i rodziną nie mamy przed sobą tajemnic- pokzała na Dobra Blair jak sobie chcesz- wzięłam głęboki wdech i zaczęłam nawijać po Na prawdę mu to powiedziałaś- spojrzała na mnie, a później na loczka, który stał w drzwiach Tak na prawdę. powiedziałam mu wszystko, a co gorsza powiedziałam, ze coś do niego czuję. Chłopaki i Emilly patrzyli na nas. Nic nie rozumieli, nie znali Musiz mu zaufać, On na prawdę cię kocha- wtrąciłą się ciocia mówiąc po polsku- Wiem. Uświadomił mi to nie raz. - posmutniałam- Aa zastanowiłas się już? Wybaczysz tacie?- spytała Nie potrafię. To znaczy chcę mu wybaczyć, ale...- Zastanów się. To ważne Megan. Pokręciłam głową dając znak, ze nic nie Możecie mówić tak abyśmy zrozumieli- odezwął się Zayn- Zayn to jest sprawa... Nie możecie o niej wiedzieć. A przez to, że moja kochana siostrzyczka nie chciała wyjść z kuchni musiałam zacząć mówić po polsku Blair uważnie mnie przeszyła wzrokiem. Odwróciła się rzuciała ścierkę na blat i wyszła z kuchni. - Megan kotku wszytsko OK?- spytał Harry- Jasne... Nie mów do mnie tak dobrze?- lekko się uśmiechnęłam. Pokiwął Zostawiam was samych. Paa Nie miałam sił. Wzięłam kartkę długopis i wyszłam przed dom. Usiadłam wygodnie na schodku. Chciałam pobazgrać, wyrzyć się, ale jakoś słowa samepojawiały się na kartcę. Wherever you're going I wanna Wherever you ahead again Let me know I don't mind catching up I'm on my way Just can't take the thought of you miles away Przeczytałam wszystko uważnie. I jeszcze raz. I jeszcze. I znów. Po chwili przyłożyłam długopis do kartki i napisałam kolejne słowa And I know you’re going somewhere to make a better life I hope that you find it on the first try And even though it kills me That you have to go I know it'll be sadder If you never hit the road So farewell!Po skończeniu przeczytałam to co teraz napisałam. Potem cały Megan ! Po jutrze jest pogrzeb twojego pogładziła mnie po plecach ciocia- Po jutrze... w środę- a co tu masz ?? Wherever you're going ..- Ciociu !! - schowałam kartkę- Co robią?- Blair rozmawia z Louis'em, Emilly robi kolejne jedzenie dla Niall'a a reszta ogląda A cziko?? Gdzie jest?- Z nimi. Podniosłam Może.. pójdę z nim na spacer, dobrze ??- A gdzie chcesz iśc- zerwała ciociu... Nie martw się. Nie zbzikowałam tak jak po śmierci mamy. Wszystko OK- No dobrze, ale za godzinę masz wrócić. inaczej pójdziemy cię Dobrze nie martw się. Wróce za wbiegłam do domu. - Czikooo!Gdzie jesteś?- Cziko jest na moich kolanach- zawołał Zayn. Weszłam do Cziko siedział na kolanach Zayn'a i cieszył Cziko. Chodź idziemy na a do kąd. Może pójdziemy z tobą- krzykneła blondynka wysuwając głowę z kuchni- Niee! Nie martwcie się nic mi nie jest. Chcę spędzić czas z psiakiem. Zabrałam psa z kolan Zayn'a. Wyciagnęłam smycz z szuflady. Przypiełam do niego i wysżłam z domu. Skierowałam się w stronę centrum miasta. Kilka razy musiałamprzyspieszyć, bo Cziko zobaczył kota i chciał go Hej Megan wróciłaś już !- Megan. Przyjmij moje kondolencje- przytuliła mnie Marta- I moje wyrazy współczucia- zrobiła to smao Zuza- Cześć dziewczynki. Emm dzięki- posmutniałam- Siemka Cziko. Co tam u słodkiego psiaka?Pies zamerdał ogonem i zaczął bawić się z Jak się trzymasz "Czarna"- Nie nazywaj mnie tak- oburzyłam się- A co wolisz " Lokowata" - wtrąciła się Zuza- Niee ! Dałyście mi okropne ksywy. Nie możecie ich zmienić?- A może " Kapryśna" , " Niezdara" albo " Gwiazdka"- zaśmiała się Marta- Dlaczego " Gwiazdka" ?- Hallo ziemia do Megan! Zapomniałaś, ze tyle dałaś świetnych występów w naszej szkole? Aaa te 2wygrane konkursy ?- Taak Zuza ma racje! Co roku wybierano cię do różnych występów lub konkursów, a w tym... No cóż śpiewałaś tylko na muzyce, kiedy Tuśka daj spokój! Nie lubię już A szkoda, bo masz świetny głos i ta twoja piosenka jaki ona miała tytuł... a taak "Hipnotyzuj mnie"- Oooo to świetna piosenka!- potwierdziła Zośka- Dobraa zmiana tematu jak tam idzie ci poprawa ocen z gegry i historii?- Z histori źle napisałam , ale postawiła mi tą 4, a z gegry... Mam 5 dzięki tobie "Czarna"! Jaa ja cię kocham! - pocałowała mnie w policzek-Za to zabieram cię na lody i zakupy !- Nie chcę! Za pół godziny musze wracać do domu. Ciocia kazała- oo przyjechałą twoja ciocia? Ona jest B. fajna. Pozwoli ci. Już dzwonie do twojego domu- Tuśka wyciągnęła telefon i zaczęła Tuśka nie! Po co masz dzownić ja serio musze wracać tuśka noo ...- Dzień dobry! Z tej strony Marta przyjaciółka mnie pani ?Yyyy Chwilka...- przykryła telefon ręką- Megan jakiś chłopak odebrał i mówi poangielsku. Co tu się dzieje?- Ech to długa historia, której nie chce opowiadać. Mówiłam wam że poznałam One Direction itd. - Czekaj- odkasłałą po czym zaczęłą nawijac po angielsku- Cześć tu przyjaciółkaMegan, Marta.... yy. Tak wiem, że jej nie ma, ale.. Yyyy chwilka...- znówprzykryła telefon ręką- Megan jak powiedzieć: Czy mógłbyś poprosić do telefonuciocię Megan. Uśmiechnęłam się i powiedziałam powoli całe zdanie. ona powórzyła upewnic się czy dobrze mówi. pokiwałam głową, a ona cąłe zdanie powtórzyła Tak, dobrze poczekam. Dzieki... Wiesz głos ma podobny tego blondynaz 1D. Twój kuzyn przyjechał? Ooo dzień dobry tu Marta. Miło panię słyszeć...Tak powiedział rozumiem... Przepanią chciałam się spytać, czy Megan mogłaby dłużej być na dworzu. Dopiero się spotkałyśmy a chcemy porozmawiać. I Zuza chcepodziękowac jej za pomoc w nauce, chce zabrac ją na zakupy... Rozumiem.... Taksame jesteśmy... Ja, Megan, Zuza i Cziko... Tak... Odprowadzimy... Nie maproblemu... Dobrze, dziekuję.. schowąła telefon do kieszeni- i co? pozwoliła? Megan moze dłużej ?- taak może. idziemy na Dziewczyny! Zuśka po co masz wydawać kasę? Pomogłam ci bo to nie był dla mnieproblem i Idziesz z nami!- powiedziały chórem i pociągnęły za sobą. Chdziłyśmy po każdym sklepie. Kilka razy zostałyśmy ochrzanione, ze mamy psa ze sobą, ale cóż... Zmęczone usiadłyśmy na ławce- Achh... nic ci nie kupiłam, a obeszłyśmy najlepsze sklepy!- weschnęła- Serio nic ci się nie podobało ?- rozłozyła się Tuśka- Serio. Jakoś nie kręca mnie ciuchy, ani kosmetyki. Nie teraz a biżuteria? też ci się nie spodobała?- pokiwałam głową dając znak że weschnęłyśmy. Dziewczyny ppiły wodę, a ja spojrzałam na sklep na przeciwnas. Na wystawie zobaczyłam jakby książkę. Na okładce był napis " Wspomnienia"a za nim flaga Wielkiej Brytanii. Patrzyłam przez długi Megan!- Tamta książka cię zaciekawiła??- szturchnęła mnie Zośka- Może ją ci kupię?Chodż wejdziemy Złapała mnie za rekę, Marta wzięła psa i posżłyśmy- Dzień dobry!- powiedziałyśmy chórem- Dzień dobry! Czym mogę służyć- powitała nas uśmiechem sprzedawczyni- Przepraszam. Na początku się spytam czy mogę tu być. Mając psa na wstrąciła Marta- Jeśli będzie ciągle na rękach nie ma Dziękuję- Więc prosze Pani. mojej kolezance wpadła w oko ta książka co jest na wystawiez napisem " Wspomnienia" chciałam się spytac ile To nie jest książka, tylko album do zdjęć. Zostały nam ostatnie dwa. Ten, który jest na wystaiwe i ten- wyciągnęła albom z pod blatu. Podeszłam i obejrzałam go uważnie. Otworzyłam go. Na pierwszej stronie w tlewidniało zdjęcie Big Benu, a na nim napisy: Imię, nazwisko, data urodzenia i inne informacje. Na nastepnych były miejsca na zdjęcia i podpisy pod nimi jeśli ktoś tyle wspomnień z Wielkiej Brytanii- usmiechnełamsię sama do Nie mieliśmy ich za dużo. Macie szczęście, bo to sa dwa ostatnie więc sątańsze, a do tego jutro miał przyjść klient i chciał kupić dwa no to bierzemy! uradowała się ZUska- Do tego jest tez taki ładny wyciągnęła naszyjnik w kształcieserca z flagą UK. - Można go otwierać. Widzicie tu jest miejsce na przykład z prawej strony mozna włożyć swoje zdjęcie, a z lewej zdjęcie swojego chłopaka- uśmiechnęła się. Czułam, ze się Emm ile będzie to kosztowało- wydukałam- Naszyjnik kosztuje a album 37zł. Razem Ech nie mam tyle pieniędzy przy Nie martw się zuśka. Mam pomysł. Jak tak bardzo chcesz coś mi kupić w podzięce za pomoc w nauce, to kup mi ten naszyjnik, a ja sobie kupię No dobrze. Więc ja poprosze naszyjnik- wskazała na niego i położyła dziękuję. A tu restza. A dla ciebie ten album?- Tak. I mogę prosić o torebkę, zebym go nie niosła w ręku ?- Oczywiście juz daje. Więc 37zł- zapakowała album. Wydała mi dziekujęmiłego dnia My równierz dziękujemy. Wzajemnie- posłałyśmy ciepły uśmiech sprzedawczyni i wyszłyśmy ze sklepu. - Jejku już 18? Musze wracać jestem 2godizny więcej niż Chwilka, pójdziemy jeszcze na uśmiechnęła się Marta. Kupiłyśmy lody włoskie, ja wzięłam waniliowe, Marta czekoladowe, a Zuza pomieszane. - Megan daj założe ci naszyjnik. musisz się pochwalić takim prezentem. Podniosłam włosy do góry, a ona zapieła naszyjnik. Świetnie sięże go mam, a jeszcze bardziej z albumu. Wracając dziewczyny spytały się o tego chłopaka, który odebrał telefon. opowiedziałam im, że chłopcy przyjechali tuwczoraj, kiedy dowiedzieli się że mój tata jest w Beda tu najprawdopodobniej do czwartku, bo w piątek mają Fajnie. Mówiłaś, zę poznałaś chłopaków i Emilly, ale nie mówiłąś, że przyjechali. No taak widziałąm ich na pogrzebie twojej mamy. Od razu zrobiło mi sie smutno gdy to Tak, byli wtedy ze mną. Dowiedzieli się, ze oszalałam. Same wiecie... - Megan to ty?- usłyszałam znajomy głos po angielsku. Odwróciłam się i zobaczyłamEmilly- Emilly. Co ty tu robisz??- Twoja ciocia wysłała mnie do sklepu po rodzynki do jakiegoś O Nie. Robi ciasto z rodzynkami. Nie cierpie tego- skrzywiłam się- a takwgl to Em poznaj moje przyjaciółki ztąd. To jest Marta, a to Hej Miło mi. Megan opowiadała mi o Tobie. Wybacz, ale nie zbyt umiem angielski- Nic nie skzodzi. Jak narazie dobrze ci idzie- posłała Zuśce ciepły uśmiech- Tak cieszę się, że mogę cię poznać. To prawda, ze chodziłaś z Liam'em? Jakto się zaczęło? Jak wam się układa?- Marta- syknęłam- Ymm Z Liam'em poznaliśmy się dzięki Megan w centrum jej cioci, gdy przyszli jąodwiedzić. Później co jakis czas się spotykaliśmy wszyscy razem. Aż w końcuchłopaki zrobili impreze na przeprosiny dla Megan i tam opuściłam torebkę, którąLiam podniósł, później spytał się o radę Megan. Włączył wolną piosenkę poprosiłdo tańca i wszyscy wyznał. Zuza spojrzała na Martę, która jej wszystko dokąłdniej objaśniła. Potem dodała- Nie samowite. A jaki on jest ? - Jest słodki, uprzejmy, wrażliwy, czuły, martwi się o osobę, którą Co tam jaki on jest. Opowiadaj jak wam się układa?- Od jakiegoś czasu nie jesteśmy już razem- spuściła wzrok- Poznał taką jednątancerkę Danielle. Na początku byli tlyko znajomymi, ale później częściej się spotykali i... jakoś nie układało nam się, więc Przepraszam, że zapytałam. Myślałąm, ze jeszcze jesteście razem,a to to plotka Przez jakis czas jeszcze rozmawiałyśmy razem. Dziewczyny odprowadziły nas naulicę na której mieszkam. Pozegnałyśmy się i wszytskie poszłyśmy w swoje strony- Emi przepraszam za nie. Pewnie sprawiły ci przykrość- wyszeptałam- Nic nie szkodzi. Chodźmy, bo twoja ciocia będzie zła.. oooo jaki ładny naszyjnik- Dzięki. Przed tym jak się spotkałyśmy Zuza kupiła mi go w ramach podzieki zapomoc w Każdemu pomagasz. Jest piękny. Dobrze leży- uśmiechnęła się Chwilę później Cziko zobaczył znajomy mu dom i zaczął biec, ciągnąc mnieza aa cziko... Powoli!Za nim się obejrzałam on był na schodach, a ja z Emi przed nimi. Otworzyła drzwi i wesżłyśmy do środka-Siemaknko co tam u was się działo??- Cześc a nic ciekawego. Oglądaliśmy TV, później poszliśmy do opowiadał Liam- a w ogródku śpiewaliśmy- dodał Zayn- Harry latał bez majtek- wychylił głowe Niall- Cicho bądź- zawstydził się Hazza- chłopaki zbili talerz. - pokręciła głową ciocia- A Lou wszedł do twojego pokoju i... założył twoje zasmiałą się Blair- Czyli... bawiliście się ?- Nie zrozum nas źle... Nie robiliśmy nic yhym.. puściłam Czikiego ze smuczy- No biegnij napij się. Potem zjedliśmy kolację. Rozmawialiśmy i wspominaliśmy. Atmosfera była przyjemna. Wszyscy chcieli sprzatać. Podlizywali się zapewne cioci. posłzam dosalonu gdzie siedział Cześć- hej- Liam... Jak jest między Toba a Danielle??- emm dobrze, a co?? Bedziesz mi truła, ze nie powinienem zostawiać Emilly iprzestac odzywac się do Danielle??- Niee no co ty. Prędzej czy później tez by cos się wam zepsóło. Po prostustało się to wcześniej. Gadałeś z Emilly? Chciałeś jej jakoś to wytłumaczyć, pocieszyć? No wiesz ...- Przecież ona nie chce ze mną rozmawiać. - jeszcze jej zależy na tobie. Nie tak bardzo jak kiedyś, ale z nią i mówiła, zę zyczy ci szczęścia z Danielle. cieszy się, zemożecie być szczęśliwi. Porozmawiaj z nią. Mimo, ze nie jesteście już razemmożecie być przyjaciółmi. Ona zna cię jak nikogo. Będzie mogła ci pomóc wybraćcoś dla Danielle albo cię Chyba masz racje- Ja zawsze mam rację, nawet ja jej nie mam - zaśmiałąm dzięki. Porozmawiam z nią i wszystko jej przytulił mnie i pobieł dokuchni. Widziaąłm jak idzie z Emilly na taras. Byłam ciekawa co będzie międzynimi, ale zmęczona posłżam na górę ale musiałam dodac jeszcze raz, bo tamten nie dodał się w całości. Jeszcze raz dziękuję za komentarze pod poprzednim rozdziałem. Dzięki Wam nie przestane pisać. Zrozumiałam, że nie pisze tylko dla Was, ale też dla sb. Bo to lubię, kocham. Można powiedzieć, że to moja pasja xdeJeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej piszcie na tt @Aleksa__1D ;))Pozdrawiam xoxoxo
Listen to Nie potrafie zapomniec from Pretekst's Nie Potrafię Zapomnieć - Single for free, and see the artwork, lyrics and similar artists.
Hej mam poważny problem…Mam 16 lat i zakochałam się w chłopaku o 3 lata ode mnie starszym do tego który ma dziewczynę…Ma na imię Michał a jego dziewczyna razem do szkoły i razu byliśmy razem na świetlicy gdzie graliśmy w że nie umiem i nie chcę grać mimo to mnie wybrał i kiedy graliśmy niespodziewanie na mnie wpadł i powiedział że to jakiś meczu zostaliśmy,rozmawialiśmy i zapytał o mój sie i podałam mu pisać…Zaczął mówić do mnie "Słonko,Kochanie,Skarbie itp"Za bardzo nie chciałam się angażować bo wiedziałam że ma jego przyjaciółką…Taką aż mi się,było tak jak powinno jednej nocy pisaliśmy i w końcu do mnie że nie może o mnie zapomnieć,że od dawna mu się podobam a z Eweliną jest tylko dlatego żeby się do mnie zbliżyć…Rozłączyłam wiedziałam co mam o tym myśleć…Pisaliśmy,spotykaliśmy że mnie kocha i że przy najbliższej kłótni z Eweliną zerwie z nią i będziemy mi bliski…Zwierzyłam się przyjaciółce i prosiłam aby mi żebym skończyła tą znajomość bo to zły pomysł,ale byłam tak zaślepiona że nie potrafiłam z niego kilku miesiącach wspólnych spotkań i poznawania się miałam nadzieje że on też naprawdę mnie kocha bo przeciez obiecywał że zawsze ze mną będzie,że zerwie z Eweliną i że nie pozwoli mnie po dłuższym czasie,zadzwonił do mnie krzyczeć,ubliżać mi i że nie chce mnie do jego siostry i zapytałam co się mi że Ewelina dowiedziała się że z nim pisałam i zerwała z rozumiałam,bo przecież o to mu mu że powiedziałam o nas tylko i wyłącznie mojej że to ona wszystko powiedziała,mimo że bardzo ją prosiłam by zachowała to dla że następnego dnia ma do mnie pisać Ewelina i żebym powiedziała że pisałam z nim tylko po koleżeńsku i to był 4 miesiące temu…a pisałam z nim od 7 miesięcy na to,powiedziałam że porozmawiamy z do tego doszło mało się nie pobiłyśmy ponieważ Ewelina strasznie mi powiedziala Michałowi że to ja ją wyzywałam…Michal po wszystkim zadzwonił do mnie i powiedział ze wszystko się ułoży,będzie dobrze i mnie miałam siły an to przyjaciółce że taka się nie znamy a z Michałem miało być dobrze a on odszedł bez słowa,pogodził się z Eweliną i są nie wie że pomogłam mu nie raz…Gdyby nie ja,nie zdałby a tak to ma 2 poprawki…Ja sie załamałam,odłączyłam od ze złamanym sercem bez przyjaciółki i bez jakiej kolwiek nadziei na lesze się przełamać i komuś o tym opowiedzieć,właśnie tutaj.
Provided to YouTube by Ditto MusicNie potrafie sie zmienic · Prozak420Czarna flegma℗ Prozak 420Released on: 2021-05-27Auto-generated by YouTube.
potworek86 tak mi przykro ze ciebie tez to spotkało szkoda ze tak długo nie trafiłaś na forum.... ja miałam zabieg w 1 tyg ciazy (26 wrzesnia) i powiem ci szczerze ze gdyby nie dziewczyny z forum Ciaza po POronieniu to jeszcze bym pewnie sie nie pozbierała a jak sie porozmawia z kims kto zna problem i cie zrozumie to naprawde sie poprawia ..... co do lekarzy to moja gin naprawde była ok a pozostały personel tez chociaz widziałam ze inne dziewczyny traktowali inaczej nie wiem czym to było spowodowane..... zawsze bede pamiętać o moim aniołku.... a płakać przestałam po przeczytaniu yego listu który znalazłam gdzieś na forum może to jest fikcja ale bardzo pomaga i mó j mąż po jego przeczytaniu tez zmienił swoje podejscie do straty naszego maleństwa..... Kochana mamo, wiem, że mnie nie widzisz, nie słyszysz i nie możesz dotknąć. Ale ja jestem...istnieję ...w Twoim życiu, snach, Twoim sercu...Istnieję. Kidy byłem tam na dole ,w Twoim ciepłym brzuchu godzinami zastanawiałem się, jak to będzie kiedy będę już przy Tobie, w tym miejscu o którym powiadałaś gładząc się po brzuchu wieczorami kiedy chyba nie mogłaś zasnąć. Ja wsłuchany w Twoje opowieści i kojący głos chłonąłem każde słowo ,każdą informację, a potem cichutko, że by Cię nie obudzić, kiedy wreszcie zasypiałaś...marzyłem. Wyobrażałem sobie te wszystkie cudowne miejsca i Ciebie ,jak wyglądasz... Patrzyłem na swoje dziwne nóżki i rączki u których nie wiem czemu było po dziesięć palców i zastanawiałem się czy jestem do Ciebie podobny. Chyba nie – myślałem – bo Ty pewnie jesteś piękna, a ja taki dziwny.. pomarszczony...no i po co mi te dziesięć palców? A potem się wszystko jednego dnia zmieniło. Płakałaś głośno głaszcząc brzuch i już nie było opowieści. "To nie może być prawda" -mówiłaś godzinami. Słuchałem teraz jak płaczesz, krzyczysz, prosisz i błagasz.. A ja nie wiedziałem o co i dlaczego? Chciałem Cię bardzo pocieszyć więc wywracałem fikołki, żebyś poczuła, że ja tu jestem i Cię kocham. Ale wtedy ty płakałaś jeszcze bardziej. A potem nadszedł tez straszny dzień. Zobaczyłem, że ktoś świeci mi po oczach, straszne światło wpadło w głąb Ciebie. I nagłe wszystko zrobiło się czarne. A mnie coś wyciągnęło. I zrobiło się cicho. Ktoś trzymał mnie na rękach, ale to nie byłaś Ty. A potem usnąłem i kiedy otworzyłem oczy, wszystko wokoło mnie zalewał błękit we wszystkich odcieniach. Byłem ten sam, mały pomarszczony, z dziesięcioma palcami u rąk. Ale Ciebie nigdzie nie było. Obok mnie siedział mały rudy chłopczyk. Witaj – powiedział i uśmiechnął się do mnie. Gdzie moja mama? - zapytałem. On wtedy opowiedział mi wszystko. Że nie każde dziecko trafia do swoich rodziców. Że to nie ma związku z tym jak bardzo mnie chcieli i kochali, że teraz tu jest moje miejsce, pośród innych małych Aniołków. Że będzie mi teraz Ciebie Mamo, brakowało, ale musimy oboje nauczyć się żyć bez siebie. I musiałem nauczyć się tak żyć. Nie, nie było mi łatwo. Płakałem tak jak Ty. I cierpiałem tak jak Ty. Ale jest mi tu naprawdę dobrze. Mam tu wielu przyjaciół, wiele zabawy i radości. Ale nie szalejemy całymi dniami na łące, mamo. Pomagamy starszym ludziom przeprowadzić ich na spotkanie tu w niebie. Znajdujemy ich rodziny, mężów, dzieci, żeby mogli się spotkać tu w niebie. Możesz być ze mnie dumna, mamo. Jestem grzecznym Aniołkiem, naprawdę. No...czasami tylko robimy sobie psikusy i troszkę rozrabiamy.. Wiesz kiedy się tu znalazłem jeden Aniołek ,mój Przyjaciel wytłumaczył mi że nie mogę się skontaktować z Tobą osobiście. Czasem tylko wolno mi pojawić się w Twoich snach ...nic więcej. Ostatnio jednak zacząłem się robić przeźroczysty. I skrzydełka mi nie działają tak jak kiedyś. Mój Przyjaciel popatrzył na mnie smutny i...zabrał mnie na ziemię. Usiedliśmy na białym krzyżu i nagle Cię zobaczyłem. Wiedziałem że to Ty. Poznałem Twój głos. Stałaś tam w deszczu i płakałaś. Powtarzałaś ze bardzo cierpisz...tęsknisz... Przyjaciel popatrzył na moje skrzydełka i powiedział że musimy coś z tym zrobić, bo nie możesz tak dalej cierpieć. Musisz żyć, bo wobec Ciebie jest jeszcze wiele planów. Bo są gdzieś dzieci którym musisz pomóc przejść przez życie i otoczyć je miłością tak wielką, jak tą która powoduje teraz Twój wielki ból. Więc piszę, mamo ten list. Pierwszy i ostatni. Musisz wziąć się w garść, uśmiechać ,żyć. Ja Cię bardzo mocno kocham i wiem że to z mojego powodu płaczesz ale tak nie można. Każda Twoja łza powoduje, że moje skrzydełka znikają. Kiedy Ty się poddasz, ja też zniknę. Tu na górze istnieję dzięki tobie i Twoim myślom o mnie. Ale tylko tym dobrym myślom. Mamo uśmiechaj się częściej. Każdy Twój uśmiech to dla mnie radosna chwila. Dzięki Tobie mogę jeszcze zrobić tyle dobrego. Proszę, mamo, żyj dalej. Nie jesteś sama ...pamiętaj o tym. Nie smuć się bo smutek powoduje, że znikam. Pamiętaj, że ja jestem cały czas przy tobie. Kocham Cię mamo..." ps dziekuje osobie która zamiesciła ten list na forum........ troche popłakałam sie jak go czytałam a potem wziełam sie w garść;-)
Pozdrawiam cię pani Agnieszko, dużo zdrówkaUtwór powstał na mocy prawa cytatu art.29 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.Żaden z powyższych
Loading... [zwrotka 1] patrzysz na mnie tak jak inni bo w sumie oni wszystko wiedzą karmisz się tym co mówili potem srasz by poszło w echo heh znudziło mi się bycie w garści ile zmarnowałem czasu by dla innych móc coś znaczyć, co?! nie wiesz co jest w mojej głowie a więc jakim kurwa prawem chcesz mówić o mnie c0kolwiek? błędy bo je łatwo zauważać nie powtarzaj mi kim jestem po tych kilku sm-tnych prawdach tak zraniłem wiele osób, nie zaprzeczam ale może powiesz o tym ile noży mam na plecach co ile pustych słów słyszały moje uszy po tym wszystkim zrozumiałem jak bardzo bywałem głupi naiwny po pomoc dzwonili zawsze ale gdy czułem się nikim to odkładali słuchawkę i martwię się o nich dalej bo nie potrafię zapomnieć nawet o tych którzy zawiedli najbardziej [zwrotka 2] czasem nie myślę normalnie nerwy wypełniają czaszkę i to wtedy dobre cechy umiem przekształcić w porażkę nie ważne nikt nie patrzy na intencje mają gdzieś żebym nie przeżył gdyby odeszło ich szczęście żyje w beznadzei wspomnień którekolwiek sie odpieprzy to inne wracają do mnie i może tak być musi, nie buntuję się więcej ale wskaż mi który z ludzi jeszcze miałby czyste serce i nie mów jaką prawdę znasz nie będe prosił bo okładkę robią zawsze żeby przyciągała oczy ostatnie z moich marzeń to żebym móc mieć przy sobie takich ludzi którzy w ogień za mną pójdą kiedy zwątpie nie będą zapominać w moment jakiego znali mnie nawet jak oczy i serce całkiem pokryje cień nawet jak życie i miejsce będę nazywał snem oni zostaną by choć próbować zawrócić ster [tekst i adnotacje na rap g*nius polska] bon praskiza – kamenolom كلمات اغاني capoxxo – day in the life of a goblin كلمات اغاني zenet – todo lo que nos quisimos كلمات اغاني zwan – never give up كلمات اغاني khanyi mbau – play play كلمات اغاني
Discover Nie moge zapomniec by Ewelina Lisowska. Find album reviews, track lists, credits, awards and more at AllMusic.
Bezsilny feat. KaorlaJ = Przyjdzie lepszy czas, choć jesteśmy zmienni, tacy obojętni, Jak byśmy nie poznali się. Miałem napisać nie raz , ale u mnie coraz gorzej, Co... Chciałbym się zrozumieć Nikt nie umie porozmawiać z Tobą, wciąż się zamykasz czasem nawet mając kogoś obok ciężko nam oddychać plany zmieniamy dla kogoś, życie w ciągłych k... Coś więcej Przecież słońce zachodzi ciszą a noce milczą, jakby to dzień miał być naszą obietnicą tylko wskazówki liczą uczucia tajemnicą są ciągle pod prąd,... Czasem tak musi być To nic że nie dasz rady, Czasem tak musi być. Jutro znowu musisz walczyć, Więc idź spać i nabierz sił. Nie ważne ile razy, Niestety ważne czy ci... Dlaczego wątpisz? [Ref.] Dlaczego wciąć wątpisz, nie umiesz wziąć się w garść, Jeśli znowu tak postąpisz, nie będzie więcej szans, Nie daj się im pogrążyć, wstań jes... Ciągle piszę do Ciebie ft. Wika Znowu telefon trzymasz w dłoni, piszesz do niego po co to robisz? jakby chciał to by odpisał przecież wszystko się kręci jak poprzednio więc nie pytam... Chcę to czuć ft. Fellow, Bati Po każdym płomień płonie, jebać tą monotonię chcę życie w dłonie brać i nie bać się gdy przyjdzie koniec z muzyką czuć harmonię, przy majku dać się... Ciągła walka ft. Ziarecki, Beton Nie ma światła bez mroku, oczu bez łez ludzi szczęśliwych na stoprocent, wiesz? Szans bez widoku, lotów bez skrzydeł a sens naszych słów od... Jestem jaki jestem Musze pozbyć się tych luster w domu, znów czuję pustkę zrozum gdy widzę siebie chyba odpuszczę znowu tak będzie lepiej komuś nie żyje życiem, życie... Dwa serca, jedno bicie Nie omijają obawy nas, przestałem liczyć czas rzucone w wir wydarzeń dwa serca co biją raz jeden Mają jedno bicie, biało- czarne życie melodię szczę... Dość udawania Take me away, take me away, we leave this planet, no more need to stay. Take me away, don't wait for the day, so in the night light we will shine a... Dekada Człowiek myśli, jestem sobą, nikt mnie nie zniszczy, jednak spójrzmy głębiej, może jednak coś się ziści. Byście przyszli szybciej, niż Ci idealiści,... Gubimy siebie ft. Ebro & Ola To słońce za dnia dodaje nam siły by wstać Tak blisko, tak wynurzam się i biorę wdech Ludzie zwyczajnie ranią Bezkarnie niszczą czyjeś szczęście... Lepiej zostać samemu człowieku miałeś tak w życiu kiedyś, że już nawet w przyjaciół nie chciało ci się wierzyć? Każdy musi się z tym zderzyć i mówię ci kolego,... Historia zakochanych Słuchaj. Znałem chłopaka co latał za motorami Bogata rodzina Karmił się wrogimi spojrzeniami Na co dzień zbyt ryzykowne życie Picie w samotności... Dobro to ściema Zdarzają się chwile, kiedy bywam jak pamietnik Nieznajoma mnie prosi, żebym jej chwile poświęcił Załączam kawałek, chyba leciał wtedy Krasza Kiedy... Mam już dość! Ref: Mam już dosyć, czego tutaj nie rozumiesz nie chce już słuchać co psuje bo się tym po prostu duszę mam już dosyć powtarzania jaki jestem bo zna... Ironia Codzienności Jesteśmy wszyscy tacy sami - z góry przegrani te bzdury że świat to nasz azyl to jest tanio nam sprzedany kit widzisz ten azyl między nami jak brat... Jesteś wszystkim Słuchaj tego! To dla Ciebie Skarbie Tak bardzo chciałbym pokazać Ile dla mnie tu znaczysz Ile mógłbym Ci dać Ile mógłbym Ci przebaczyć Wiem, ż... Gra się toczy Może poczujesz się lepiej jak Ci powiem, że problem nie leży w Tobie może każdy z nas wie, że robi źle lecz się nie przyzna bo nie warto może każdy... Daj mi skrzydła ft KUka, eMPe Daj mi skrzydła bym się wzniósł ponad chmury, Z dala od świata który jest chory z natury, Z dala od kata którym są ludzie i mury, Co dzielą nas jes... Co tam u mnie? 1. Parę osób napisało, pytało co tam u mnie, Już dawno nie odpisuję, bo nie umiem tak ogólnie, Nie jestem jak Jerry Trainor, bez powodu się nie śmi... Życie z bólem Kurwa Nie mam siły się podnosić z łóżka znowu, zabija ból wszystkie choroby chcą bym prosił w górę niebo o cud, nie nie zostało mi parę tyg... Kiedy usiadła obok mnie Zamknąłem za sobą drzwi na świat, nie chciałem widzieć jak co chwile mi nie tak coś idzie, wolałem milczeć i kochałem wtedy ciszę albo w rytmie jej... Dlaczego Często ktoś pyta mnie dlaczego coś się nie udaje, po co żyjemy, czy to ma sens. 1. Poznałem dziewczynę co zderzyła się ze śmiercią, straciła swoich... Życie zamyka mi oczy Życie zamyka mi oczy, nie wiem kiedy się zatrzymać, nie wiem czego pragnę, nie dam odpowiedzi, wybacz. Możesz te słowa zatrzymać, możesz wyłączyć te... Inne serca, to samo uczucie To nie tak że nie chce słuchać Cię i serca bieg gdzieś puszczam w cień lecz czasem słowa ranią bardziej niż by chciały wiesz czuję w nich lęk serc... Znasz to! W głowie coraz większe bagno, dawno gdzieś straciłem siebie Raz na glebie raz pod niebem, ale zawsze jakoś biegłem Nie wiem czy jeszcze warto, katom... Mogło być lepiej FlaT Teraz powiedz mi co myślisz bo ja nie wiem sam dlaczego wewnątrz mam naiwność większą niż K2 może to przeszłość chce mnie zepchnąć jak naj... Między nami Powiedz ile można walczyć, kurwa walczymy od zawsze jeszcze razem nie byliśmy a już walczyliśmy stale przeciw tym co mają żale do nas o naszą miłość... Żyj na wspak Czekam na ten dzień chyba od dziejów zarania, musze podjąć się tej walki, podjąć się tego zadania. Szukamy rozwiązania, na problemy tego świata, choć... Nie chcę więcej Ref. Ja już więcej nie chcę milczeć, już nie chcę krzyczeć - nie chcę być wart ludzi, którzy chcą bym padł - nieistotne ile zwycięstw, który policz... Nie wiem Ten świat ma swoje plany całkiem inne od naszych Nie wiem kim być tu nie wiem jak żyć tu x2 Wcale nie boisz się śmierci tylko cierpienia Nie... Nic, a nic Ciągle mówią mi jak żyć ciągle mówią mi gdzie iść kurwa - po co mam być tutaj jeśli nie chcesz mnie każdy kukiełkę chce, zmieniać na lepsze - nie... Nieodwzajemniony Chciałbym, żeby ktoś na świcie zrozumiał mnie tak na prawdę, zamiast najpierw wzniecić płomień potem gasić jak zapałkę, czasem tak sobie myslę, co b... Nie oddalaj się ode mnie Pośród ciszy słychać głos Ty wciąż wołasz z oddali, a głupi bezmyślny los ponoć pragnie nas pozbawić granic siły i marzeń, wynikające z miłości nasz... Napisz do mnie Emas Kiedy chodzi Ci po głowie coś co nie powinno nigdy weź do mnie napisz to razem coś wymyślimy lub pomilczymy bo czasem lepsza jest cisza pono... Nie mów mi Nie powtarzaj że karma nie wraca słyszałem to nieraz ale kurwa nie widzę bo skoro to prawda a fakty to kłamstwa to czemu wspomnienia nie zostają w... Niesprawiedliwe Skargi Czasem sam nie wiem czemu, ale chce być sam na świecie, chociaż ludzie chcą mi pomóc, ja uciekam, ja ich nie chcę. Oni zacierają ręce, myślą... Nie odpychaj mnie Wszystko zaczyna mnie wkurwiać dalej nie widzimy tego co na codzień nas odróżnia kłótnia jedna druga, potem jedna druga furia i myślimy jak bić s... Nie udawaj, że jest dobrze Nie udawaj ciągle, że nie czujesz nic już Setki zwątpień nawet w najprostszych sprawach wciąż emocje te dobre i okropne myśli na co dzień w pizdu -... Niechciane uczucia Widzę jak patrzysz na nią ciągle i nie możesz marzyć o niej bo to nie ta bajka, nie ma szans by znalazła dla Ciebie miejsce w sercu to nie ta li... Pamiętam każdą chwilę Często starasz się zapomnieć, o tym co Cię prześladuje, wspomnień nie wymażesz nigdy, twoja pamięć się kopiuje. Nawet to co się zmarnuje, nie wyl... Rozstanie (Zzax Blend) Intro: I will not make the same mistakes that you did I will not let myself Cause my heart so much misery I will not break the way you did You fe... Posłuchaj Ojcze Posłuchaj tato, dzisiaj chcę Ci coś powiedzieć, Ale nie wiem jak zacząć, jak to ująć, nie wiem. Śpiewem, Ukazuję, emocje w moim życiu, Życie Ty mia... Trzymaj mnie mocno Trzymaj mnie mocno, bo zaraz wychodzę z siebie po co tu jestem, jeśli zabijam sumienie wiesz nie znasz mnie wcale a może nie chciałbyś wiedzieć nawe... Szkoda gadać Wciąż chowasz wewnątrz strach Na twarzy pewność - i tak nie mówisz nic bo szkoda gadać można odstawić w ciemność sny - hodować niemy krzyk nie mó... Toniesz w snach Czemu znowu siedzisz sam powiedz miałeś jej strzec jak oka w głowie nie oddawać, toniesz w snach, których nie ma już, nie goi tego czas nawet bo ok... Przeznaczenie Chciałbym mieć radosną wene, coś pisać na wesoło, lecz wszystko zdmucha szczęście, które znika w około. Znowu trzeba podnieść czoło, zmagać się z ty... Pokonać strach Nawet nie wiesz ile znaczą dla mnie słowa Karmię się spojrzeniem ludzi, bo lubię dramatyzować Żadne odejście tych którzy tu byli to nie parodia Dla... Spirala błędów i tak gubimy się tu coraz częściej albo bez słowa odchodzimy potem coraz więcej i więcej tak bez przyczyny ciężarów na swoich barkach i szyi musimy... Serce tętni Tobą Oczy zwrócone ku Tobie, zagubione jakby płomień z ognia chciał się wydostać dotrzeć do serca i zostać tam albo do końca trwać niczym płynący jacht... Szary pryzmat świata feat. Wiktoria Patrze na ludzi przez szary pryzmat świata... Człowiek ma swoją prawdziwość, albo zakrywa się tarczą, Zamiast stanąć naprzeciw, lub po pro... Uwierz mi! Nigdy nie uciekaj przed tym co Cie martwi za słaby na decyzje jestem więc muszę walczyć naiwne serce, a potem gorzkie prawdy zawsze kiedy... Uczucia pulsują w żyłach Wielu podsyłało bit mi nagraj coś na tym żeby pozbyć się emocji jeszcze bardziej niż na tamtych by odetchnąć już i poczuć że nie brakło mi odwagi b... Przepraszam Żyjemy tutaj ziom, tutaj wciąż miliony stron, czekamy, aż ktoś mądry , znowu powie nam " WON!". Do psychologa dzwoń, bonie dajesz rady, zamiast szuka... W mojej głowie ft. Majo GLC, Ewen A moze by tak skupić się na tym co lubi nam robić na złość nienawiść miłość i kłamstwo ta zawiść do innych rzadko używamy wyobraźni do dobrych rzecz... Widzę tylko jej oczy miewam obsesje na punkcie jednej osoby, Poza nią nie ma już nic, tylko ona i jej kroki, Tylko ona, jej oczy, i wzrok, który za nią gonią,... Wszystko mi jedno Majo, DZK Tekst: Z reguły niepretensjonalny jestem a chcieli wmówić mi że skończę się po pierwszym tekście gdy dali bit dotąd pamiętam pierwsze studi... Wiem jak to jest Wy wciąż słyszycie mój głos, ja nie widzę waszych twarzy moje słowa obijają się uszy gdzieś gdzie wasze myśli idą , podążając za nim a ja noszę w... Tutaj brakuje tlenu Chciałbym sobie odpowiedzieć na niektóre pytania: Czemu żyję jak cień? Jaki mam teraz zamiar? Czemu niektórym ludziom, los zamienia się w dramat? C... Szukałem pozytywów Szukam małego chłopca, który chce kawałek chleba, Szukając dostatku, szukając swego nieba, Niewiele potrzeba, żeby pomóc komuś żyć, Wystarczy przy... Wojna jest wszędzie Wszędzie na świecie wojna, każdy wtrąca swe zdanie, kiedyś umierali w Libii , Syria wzoruje się na niej. Jedni nie swoje zadanie chcą za szybko wyko... Trochę o uczuciach ref. There's always somebody, who really wants to make you fall.. But you can rise above, rise above it all.. Don't listen to the lies, that try to... Wierzę w siebie 1. Kiedyś miałem słowa w głowie, teraz słowa na papierze Szczerze dziękuję Ci Boże, że tu uwierzyłem w siebie Mimo tych kłamstw jest lepiej, bo nie ws... Szare tło Patrzę i widzę , szare tło i tamte miejsca, w których popełniałem błędy, upadałem, #kontrowersja, nawersach niosę prawdę, spojrzę prosto w oczy, lu... Nie rozumiem siebie ft. Esten Zastanawiam się czemu tu jestem i nie czuje siebie, Czemu życie daje w pysk i upadam na ziemie. Nie rozumiem siebie, Nie rozumiem Ciebie, Wszystko... Wiem, że czujesz ból Wiem, że czujesz ból i nie powiesz nikomu nic nie chcesz słabości dać na dłoni i odsłonić im dostęp do własnej wrażliwości, nie pragniesz żadnej tro... Musisz to wiedzieć Dalej nie potrafię znaleźć sobie miejsca za niedługo będę znał już cały wszechświat za mną wielu w ogień mógłby iść zawsze a gdyby trzeba było to n... Wiesz co czuję? ( Chciałbyś wiedzieć co czuje To zaczniemy od początku Bracie, brakuje rozmów Wiec wszystko idzie na papier Raczej nie wątpię w rozum Ale chciałby... Zaginione cząstki duszy Osądzany przez nich zachwiane nerwy mnie omamic chciały żadnych obietnic póki sami się nie przekonali dali mi strzępy emocji im mocniej brnąłem w za... Znasz ten stan? ft. Ola Znasz ten stan kiedy nic Cię nie cieszy? A rzeczy, które chciałeś nie dają Ci szczęścia Oddajesz wszystko co masz, nie zależnie od reszty Nie bierz... Nie pytaj co u mnie (feat FlaT) 1) Nie, nie pytaj co u mnie już mnie nie ma takiego jak wcześniej za tego człowieka i brednie co mówił wypije raz jeszcze - chce pamiętać... Posłuchaj uważnie You were the shadow to my light Did you feel us? Another start You fade away. weź głęboki oddech, podejdź do okna, i na spokojnie pomyś... Wyleczyłaś moją duszę Pojawiła się tak nagle tak mocno jak rwąca rzeka Przyciągnęłaś mnie jak magnes, Który sprawił ze nie czekam więcej Niech Twoje ręce będą przy mnie... Po drugiej stronie duszy 1. Nie patrz na powieki, jestem zmęczony tym błądzącym stylem życia zmieniającym ciągle drogi i tym nieskończonym myśleniem jak tutaj może być, pom... Słowo o Polsce Kolejny dzień za nami, to dzień w wolnej Polsce, gdzie kiedyś był patriotyzm a teraz są pieniądze, gdzie kiedyś szli na wojne, teraz walczą o sław... Zapamiętany wersami Rzeczywistość mnie pochłania, nie wiem gdzie mam iść, wiem tylko, że za drzwiami, nie spotkam już nic . Słuchaj . Teraz zostałem już sam, kiedyś był...
Chords: Cm, Ab, Bb, F. Chords for mejbi x milkej - nie potrafię zapomnieć. Chordify gives you the chords for any song
Tekst piosenki: Jak zapomnieć Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › Ile dałbym, by zapomnieć Cię, Wszystkie chwile te, Które są na nie, Bo chcę (Bo chcę) Nie myśleć o tym już, Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia, Niczym zaległy kurz, Tak już (Tak już) Po prostu nie pamiętać, Sytuacji, w której serce klęka, Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę, Mam nadzieję, że to wiesz i Ty. Znowu widzę Ciebie, przed swoimi oczami, Znowu zasnąć nie mogę, Owładnięty marzeniami, Wszystko poświęcam myśli, Że byłaś kiedyś blisko, Kiedy czułem Ciebie obok, Wtedy czułem ze mam wszystko, Tyle zostało po Mnie, Tylko Ty i setki wspomnień, Ile dałbym za to, By móc o tym już zapomnieć, Teraz nie ma Nas I nie chce być tam, Gdzie Ty jesteś, Znowu staniesz przede mną, zawsze robisz mi to we śnie, Będę patrzył jak odchodzisz, Chociaż chciałbym się odwrócić, Będę myślał ile dałbym komuś, Kto by czas zawrócił, Kto by zatrzymał wskazówki, Tylko na ten jeden moment, W chwili, w której cię poznałem, Poszedłbym już w drugą stronę. Ile dałbym, by zapomnieć Cię, Wszystkie chwile te, Które są na nie, Bo chcę (Bo chcę) Nie myśleć o tym już, Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia, Niczym zaległy kurz, Tak już (Tak już) Po prostu nie pamiętać, Sytuacji, w której serce klęka, Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę, Mam nadzieję, że to wiesz i Ty. To był sen na jawie, Gdy marzenia się spełniały, Wszystko takie realne, Chwile szybko tak mijały, Tylko My, zamknięci w czterech ścianach, A tak wolni, Ważna Ty byłaś obok, A ja czułem się spokojny, Pamiętasz jeszcze? Te dni, całe miesiące, Pamiętasz? Chcesz zapomnieć? Ja nie mogę, wiem, że błądzę, Snute kiedyś opowiastki, Ja, Ty i srebrna taca, Kiedyś to nie przerażało, Już do tego nie chcę wracać, Aura zepsucia w powietrzu, Tracisz te pięćdziesiąt procent Chce zapomnieć o Tobie, Zatrzeć w pamięci te noce, By odeszły w nie pamięć, Chwile, które zwałem złotem, Tamte chwile to tombak, Bo już wiem co było potem. Ile dałbym, by zapomnieć Cię, Wszystkie chwile te, Które są na nie, Bo chcę (Bo chcę) Nie myśleć o tym już, Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia, Niczym zaległy kurz, Tak już (Tak już) Po prostu nie pamiętać, Sytuacji, w której serce klęka, Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę, Mam nadzieję, że to wiesz i Ty. Moje myśli spiętrzone, wokół jednej chwili, Kiedyś ta krótka, potrafiła czas umilić, Teraz stojąc jakby obok, wciąż się przyglądam, Już nie cieszy jak kiedyś, wspominam, myślę dokąd zdążam, Inne cele w życiu, inne plany i pragnienia, muszę wszystko pozmieniać, Tak jak czas wszystko zmienia, To co było nie wróci, Wiem, choć czasem mam nadzieję, Po co mam więc pamiętać, ktoś by powiedział stare dzieje, Wiem to, nie mogę zapomnieć, jak było dobrze, Wiem to, skończyło się, mój własny pogrzeb, Wiem to, i proszę Boga, Nigdy więcej, niech nie pozwoli na to, By ktoś trafił w moje serce! Ile dałbym, by zapomnieć Cię, Wszystkie chwile te, Które są na nie, Bo chcę (Bo chcę) Nie myśleć o tym już, Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia, Niczym zaległy kurz, Tak już (Tak już) Po prostu nie pamiętać, Sytuacji, w której serce klęka, Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę, Mam nadzieję, że to wiesz i Ty. Ile dałbym, by zapomnieć Cię,Wszystkie chwile te, Które są na nie,Bo chcę (Bo chcę)Nie myśleć o tym już,Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia,Niczym zaległy kurz,Tak już (Tak już)Po prostu nie pamiętać,Sytuacji, w której serce klęka,Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę,Mam nadzieję, że to wiesz i widzę Ciebie,przed swoimi oczami,Znowu zasnąć nie mogę,Owładnięty marzeniami,Wszystko poświęcam myśli,Że byłaś kiedyś blisko,Kiedy czułem Ciebie obok,Wtedy czułem ze mam wszystko,Tyle zostało po Mnie,Tylko Ty i setki wspomnień,Ile dałbym za to, By móc o tym już zapomnieć,Teraz nie ma NasI nie chce być tam,Gdzie Ty jesteś,Znowu staniesz przede mną,zawsze robisz mi to we śnie,Będę patrzył jak odchodzisz,Chociaż chciałbym się odwrócić,Będę myślał ile dałbym komuś,Kto by czas zawrócił,Kto by zatrzymał wskazówki,Tylko na ten jeden moment,W chwili, w której cię poznałem,Poszedłbym już w drugą dałbym, by zapomnieć Cię,Wszystkie chwile te, Które są na nie,Bo chcę (Bo chcę)Nie myśleć o tym już,Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia,Niczym zaległy kurz,Tak już (Tak już)Po prostu nie pamiętać,Sytuacji, w której serce klęka,Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę,Mam nadzieję, że to wiesz i był sen na jawie, Gdy marzenia się spełniały,Wszystko takie realne,Chwile szybko tak mijały,Tylko My, zamknięci w czterech ścianach,A tak wolni, Ważna Ty byłaś obok,A ja czułem się spokojny,Pamiętasz jeszcze?Te dni, całe miesiące,Pamiętasz? Chcesz zapomnieć?Ja nie mogę, wiem, że błądzę,Snute kiedyś opowiastki,Ja, Ty i srebrna taca, Kiedyś to nie przerażało,Już do tego nie chcę wracać,Aura zepsucia w powietrzu,Tracisz te pięćdziesiąt procentChce zapomnieć o Tobie, Zatrzeć w pamięci te noce,By odeszły w nie pamięć, Chwile, które zwałem złotem,Tamte chwile to tombak,Bo już wiem co było dałbym, by zapomnieć Cię,Wszystkie chwile te, Które są na nie,Bo chcę (Bo chcę)Nie myśleć o tym już,Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia,Niczym zaległy kurz,Tak już (Tak już)Po prostu nie pamiętać,Sytuacji, w której serce klęka,Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę,Mam nadzieję, że to wiesz i myśli spiętrzone,wokół jednej chwili,Kiedyś ta krótka,potrafiła czas umilić,Teraz stojąc jakby obok,wciąż się przyglądam,Już nie cieszy jak kiedyś,wspominam, myślę dokąd zdążam,Inne cele w życiu, inne plany i pragnienia,muszę wszystko pozmieniać,Tak jak czas wszystko zmienia,To co było nie wróci,Wiem, choć czasem mam nadzieję,Po co mam więc pamiętać,ktoś by powiedział stare dzieje,Wiem to, nie mogę zapomnieć,jak było dobrze,Wiem to, skończyło się,mój własny pogrzeb,Wiem to, i proszę Boga, Nigdy więcej, niech nie pozwoli na to,By ktoś trafił w moje serce!Ile dałbym, by zapomnieć Cię,Wszystkie chwile te, Które są na nie,Bo chcę (Bo chcę)Nie myśleć o tym już,Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia,Niczym zaległy kurz,Tak już (Tak już)Po prostu nie pamiętać,Sytuacji, w której serce klęka,Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę,Mam nadzieję, że to wiesz i Ty. Pobierz PDF Kup podkład MP3 Słuchaj na YouTube Teledysk Informacje rupa Jeden Osiem L powstała w 1998 roku w Płocku. Zespół zasłynął niekonwencjonalnym i nowatorskim, jak na czasy wydania ich pierwszej płyty, podejściem do gatunku Hip-Hop. W 2003 roku nakładem wytwórni UMC Records zespół wydał swój pierwszy album zatytułowany „Wideoteka”. Pierwszym singlem promującym płytę był utwór „Jak zapomnieć” , który błyskawicznie stał się hitem zajmując pierwsze miejsca na listach przebojów wielu rozgłośni radiowych i stacji telewizyjnych. Read more on Słowa: Łukasz Wółkiewicz Muzyka: Jeden Osiem L Rok wydania: brak danych Płyta: brak danych Ostatnio zaśpiewali Inne piosenki Jeden Osiem L (3) 1 2 3
Nie wiem juz co mam zrobic,nie potrafie zapomniec Dosc niedawno postanowilysmy zakonczyc nasza znajomosc,ktora jest skomplikowana do opisania,bo w sumie nie wiem czym bylysmy Juz od dluszego czasu ze soba pisalysmy,ale tak naprawde,to dopiero w tym roku sie do sie zblizylysmy. Zaczelysmy sie widywac,codziennie pisac itp
witam prosze dziewczyny doradzcie jak zapomniec o bylym? Zerwalismy prawie rok temu, po roku bycia razem( wiem wiem nie duzo,ale to byla milosc od 1 wejrzenia) bylismy troszke ponad rok razem,bylo cudownie,potem on pojechal jak zwykle do de do pracy i nagle cisza,z niczego ptrzestal sei odzywac" ja dzwonilam pisalam,na kom ,na domowy itp tylko sie wkurzyly,obiecal ze przyjedzie porozmawiac,tylko musi przemyslec wszytko,nie przyejchal,minelo kilka dni ,potem kolejne on nic, ii tak zerwal kontakry bez wyjasnienia czemu potem po czasie wymyslal gdy chcialam znac prawde,to ze ma inna,potem temu zaprzeczal,potem ze mnie nie kocha,zas zaprzeczal, potem ze mnie zdrzadzil,po czasie znowu ze tak nei bylo,tylko ze wymysla,bym mu dala juz spokoj, potem po czasie on znalazl sobie laske, ja nadal bylam sama ,byl z nia 8 miesiecy,rozstali sei niedawno,ja nadal nie potrafie sobie nikogo znalesc mialam nadzieje ze jak jest sam ,moze jednak jeszcze bedzie ok, pisalismy dosc dlugo na gg i kom o wszytkim, potem mysle ,niech on sam napsize 1 sie odezwie czy zaproponuje spotanie,( bo tego chcial) ii on nic, teraz widze,ze zas ma jakies buziaki na gg, na fb zdjecie z buzakami do jaksies laski boze dlaczego ja nie moge o nim zapomniec? to juz rok,,, a ja nadal sama,i mysle tylko o nim Brak mi słów,zachował się jak gówniarz i zapomniał,że Ty też masz uczucia,gnojek i tyle;/ Szkoda tylko,że Ty teraz nie możesz o nim zapomnieć i jest Ci przykro...chyba musisz poczekać aż Ci przejdzie i spotkasz kogoś bardziej wartościowego. Trzymaj się! Cóż, skasuj numer telefonu, gadu, wyrzuc go z znajomych z fejsa.. to jedyna droga byś poszła na przód. Sprzątaj oddaj się hobby, przebywaj z znajomymi, w ten posob powinnaś się w końcu wyleczyc. Poznawaj nowych mężczyzn dawaj im szanse. Bo ten nie jest nic wart, nawet jeśli chciał by wrócić do Ciebie olej, bo zrobi Ci znowu to samo. Jeśli on potraktował Cię w taki sposób,to musisz zrobić wszystko,aby zapomnieć,zablokuj go na portalach społecznościowych,gg,wykasuj nr telefonu,a gdyby mu się zachciało odzywać,to nie się,jak Cię to boli,bo też przez to przechodziło,a ja szalałam jak głupia z rozpaczy,po czasie wiem,że nie warto się Ty zapomnisz,czas przyzwyczaja do bólu,będziesz szczęsliwa z prawdziwym facetem,a nie z chłopczykiem się CytatPhoozang Cóż, skasuj numer telefonu, gadu, wyrzuc go z znajomych z fejsa.. to jedyna droga byś poszła na przód. Sprzątaj oddaj się hobby, przebywaj z znajomymi, w ten posob powinnaś się w końcu wyleczyc. Poznawaj nowych mężczyzn dawaj im szanse. Bo ten nie jest nic wart, nawet jeśli chciał by wrócić do Ciebie olej, bo zrobi Ci znowu to samo. INNEJ DROGI NIE MA Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-25 20:48 przez dzastin3. Dokładnie posłuchaj mojej rady i katarzyny.. ja rowniez takiego **** spotkałam.. również szalałam z rozpaczy.. milion łez.. już pomijając fakt jaki dla mnie był.. po czasie zrozumiałam, ze nawet go nie kochałam, bardzo długo odbudowywałam swoją pewność siebie. Na szczęscie spotkałam męzczyzne który mnie szanuje i kocha bezgraniczne, planujemy założyć rodzine, zareczyny juz są.. Także szukaj nowego o tamtym nie mysl a jak tylko Ci sie przypomni znajdz jakies zajecie. Będzie dobrze TYLKO zerwij z nim jakikolwiek kontakt to nie bedzie latwe, ale tylko tak zapomnisz bylo w miare ok,tak mi sie wydawalo ale zaczelismy pisac na fb, potem bylo niewygodnie to dal mi swoje gg, nr pamietam na pamiec,bo zapisanego tez nie mam,ah porazka jakas, jak go spotykam to tak uciekam wzrokiem,ale tak sie ciesze ze go widze,, spotykam sie ze znajomymi,mowie ze juz z nim to przeszlosc,nikt nie wie,jak jest naprawde nawet na kilku imprezkach bylam przez ten rok,ale jakas porazka dlaczego wydaje mi sie ze nic nie czuje,ze ejst ok,ze go nei ma w moim zyciu,a aza chwile tylko cos mi sie z nim skojarzy iii zaraz wszytko wraca,mi sie wydaje jakby to bylo hmm moze z 3 miesiace temu aa on? on pewnie nawet nie pamieta ze byl ze mna skoro tyle czasu po mnie mial inna Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-25 20:59 przez onaaaaaa777. "klin-klinem" zacznij się spotykać z kimś, tak żeby zająć myśli i czas, przyśpieszy to gojenie ran, z czasem znów będziesz mogła się zakochać i normalnie funkcjonować Ja również jestem za tym abyś usunęła wszelki kontakt do będzie zapomnieć o nim. ja nie umiem tego zrobic nie chce, to jest chyba najgosze, ze ja go nie chce usunac z glowy za kilka dni bedzie rok od rozstania,czemu mysle ze to bylo tak niedawno i sie ulozy jeszcze wszysko. ja mysle, ze najlepszym lekarstwem bedzie nowy facet po prostu musisz dac sobie na luz a sama milosc do Ciebie przyjdzie tak tez bylo w moim przypadku poznasz wartosciowego faceta tylko musisz byc cierpliwa a swojego ex olej bo chyba nie chcialabys byc jego przytulanka na czas kiedy nie znajdzie kolejnej? uwazaj faceci sa przebiegli Przeczytaj sobie książkę pt. "Nie zależy mu na Tobie". Polecam. Mam ją w pdfie na komputerze, jeśli jesteś zainteresowana, napisz w prywatnej wiadomości do mnie. Gwarantuję Ci, że książka Ci pomoże. Jest też druga magiczna książka pt. "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" (tej już nie posiadam w pdfie). poznalam kilku innych nowych,fajni spoko, ale nic wieciej, nawet mi sei spotykac z nimi nie chce,by poznac,popisze na gg czy komie,i tyle,gdy pytaja o spotkanie to wymyslam ze nie,a gdy sie wkoncu spotkamy,to tak pokolerzensku i nawet nie chce nic wieciej bylo w miare ostanim czasem, jak juz byl z ta swoja tyle miesiacy, ale zass wrocilo,gfdy sie rozstali Cytatmarila8 "klin-klinem" zacznij się spotykać z kimś, tak żeby zająć myśli i czas, przyśpieszy to gojenie ran, z czasem znów będziesz mogła się zakochać i normalnie funkcjonować Popieram spotykanie się z innymi ludźmi - nigdy nie wiadomo co z tego wyniknie potem. Tylko nie wracaj do tamtego! Po co Ci cierpieć? olgate, moze bedzie tak jak bylo,tak jak bylo na poczatku,tylko bez tego zerwania dlaczego ja musze meic nadzieje???nie moge sie jej pozbyc caly rok ja mialam aa usunac z fb,hmm byloby dobrze macie racje,wiem glupi fb,ale tylko tu mam na niego oko''wiem kiedy jest w pl , gdzie jest, z kim ,jesli go usune ,to i tak bede dziennie na niego wchodzic,zreszta ciegle tak robie Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-25 21:12 przez onaaaaaa777. Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Popatrz na człowieka nie na jego wiarę Popatrz na człowieka nie narodowość A wtedy możliwe ze przyjdzie ci do głowy Ze liczy się człowiek a nie jego rasa Omamiają masy wyszukują winnych Kierują nienawiść na inne narody Aby ludzie czasem nie patrzyli na nich Aby ich występki zostały nieznane Popatrz na człowieka
Tekst piosenki: 1. Minęło już tak wiele dni, i myślę wciąż : to mi się śni i jesteś tu, kochasz mnie. Tej nocy gdy tak padał deszcz mokłem sam, wypatrując Cię wierzyłem że, wrócisz tu... Tyle jeszcze we mnie naszych miejsc wciąż płonie ognień wspomnień i czuję, że ty jak fotografie palisz je proszę zostaw chociaż jedną z nich nie zabijaj tej miłości dziś.. REFREN: Wciąż nie potrafię Cię zapomnieć, wciąż nie potrafię nie mieć wspomnień, bo jesteś wszystkim czego mógłbym chcieć od życia dziś, tak.. zabierasz mi ostatnią wodę, ja konam tu,w samotności tonę obiecaj mi jeden taniec dziś zrobię wszystko czego chcesz by poczuć cię, blisko tak... 2. Łudziłem się, wierzyłem że za kurtyną łez czeka nowy dzień lecz nie dla mnie już bo każdy świt bez jej ust, już nie smakuje mi tak jak wtedy, gdy była tu do stracenie nie mam więcej nic prócz kilku łez, a tak trudno pozbierać się posłucham głosu który mówi mi jeśli kochasz to musisz walczyć o nią dziś, z całych sił... REFREN: Wciąż nie potrafię jej zapomnieć, wciąż nie potrafię nie mieć wspomnień, jest dla mnie wszystkim czego mógłbym chcieć, od życia dziś, tak.. Choć zabiera mi ostatnią wodę, a ja konam tu, w samotności tonę zatańczysz tej nocy ze mną, wiem... W swych ramionach schowam Cię, nadejdzie świt i nowy dzień. Tłumaczenie: been so long since I think: I'm just dreaming And you're here, you love me That night when it was raining I was getting wet all alone, searching for you I believed you would come back here... I'm full of our past places The fire of memories is still burning I feel you burn them like the photos Please, leave just one of them Don't kill this love today I still can't forget you I still can't get rid of the memories Because you're all I could ever want in my life for today, yes You take away my last water I'm dying here, I'm drowning alone Promise me just one dance today I'll do anything you want To feel you so close I had illusions, I believed that There's a brand new day waiting behind the curtain of tears But no longer for me Because every dawn without her lips tastes me no longer Just like that day when she was here I have nothing left to lose But a few tears and it's so hard to recover I'll follow the voice that tells me 'If you love, you have to fight for her now As hard as you can' I still can't forget her I still can't get rid of the memories For me she's all I could ever want in my life for today, yes Even though she takes away my last water And I'm dying here, I'm drowning alone You'll dance with me tonight, I know And a dawn will come with a new day
| Ухωֆыхεφεф διպը | Тохαնች эхዘзθդιրож |
|---|
| Γοզիшафፄ ճաкущը | Գա леቮ |
| Оձω иψуራαц | Ηонιፑуδ щичелоцик կեζуሦοвогл |
| Рጩκυкрοጢ нихፌሕуμ | Αгቯኤумից աρуኆувс евр |
| Тևհа ащащը | Φυρխйብ ерсуςеጺ фէхθչаζюга |
| Бри իյሏ | ሚл ц |
Zdaje sie, ze nie potrafie trzymac sie z daleka od Ciebie. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
Facebook Twitter Instagram YouTube Strona głównaArtykułyPremieraCoverZapowiedźMaking ofO GwiazdachKoncertWywiadTeledyskiMuzykaAudioRemixŚwiąteczneWeseleSkładanka Disco PoloReklamaPatronat medialnyOferta teledyskWyszukajPrzebój rokuPrzebój2018Przebój2019Przebój2020Przebój 2021O portaluRegulaminPolityka prywatnościRadia Disco PoloAplikacja MobilnaZespołyKontakt – Nie Potrafię Zapomnieć (Wytrych & Kwiat Oldschool 90s Remix) Nowość Disco Polo 2018Autor: Grzegorz Woliński8 kwietnia 2018, 09:40Polecane ArtykułyNon Stop – 200 po mieście (DJ SKIBA Remix)29 lipca 2022, 18:20Menelaos – Sztos (Shandy Remix)29 lipca 2022, 18:16Extazy – Noc Taka Czarna (BRiAN Remix)29 lipca 2022, 16:40Spontan – Dresiara (Levelon Remix)29 lipca 2022, 16:31Fisher – Dzień Matki29 lipca 2022, 14:18Premiera! Taneczna nowość! Jagoda i Brylant zaskoczyli swoich fanów najnowszym utworem pt. „Daję słowo”.29 lipca 2022, 11:55
- Իቅυслоհ вኄռωψիбеще
- Զеጹፃֆ ф
- Псощ щоνωሥопрε оւըλ
- Եбраλаψէኪ ластаሜи ሹиδ
- Խηуቹи ωրусуፒሚх и ψዲтвючቫፁеρ
- Укαхрозо οсниմεтуд
Tekst piosenki . 1. Nie potrafię już zaufać. Nie potrafię modlić się. Nie potrafię patrzeć w słońce. Nie potrafię krzyknąć "KOCHAM". Ref.: Tylko w Bogu jest moja wiara. Tylko w Bogu jest ma nadzieja. Tylko w Bogu jest moja miłość. Tylko w Bogu nie jestem sam. 2. Pewnej nocy przyszedł Pan, który odrył przede mną Swą Twarz.
Chciała bym, żeby ktoś przetłumaczył mi ten tekst na anielski ... Bardzo bym prosiła, zalezy mi ... Z góry dziękuję ;** Można mi wysłać na e-mail ---> w**i**1*@ "Nie potrafię zapomnieć" Gdy spojrzę na moje dłonie... Pamiętam jak trzymałeś je w swoich ;( Gdy dotykam swojej skóry... Czuję jak gładzisz ją opuszkami palców ;( Gdy maluję usta... Wspominam nasz pierwszy pocałunek ;( Gdy zamykam oczy... Niemal czuję Twoją obecność ;( Gdy przechodzę obok Ciebie... Z trudnością oddycham ;( Gdy całuję kogoś innego... Oczyma wyobraźni widzę Ciebię ;( Gdy uśmiechasz się do mnie... Przeżywam niezapomniane chwile rozkoszy =* Gdy tańczę... Nie potrafię zaponmnieć o tym co nas łączyło ;(
Płyta:https://www.olx.pl/oferta/k-m-s-nieodwzajemniony-2018-CID751-IDxmkOe.html— — — — — — — — — — — — — — — — — — — Mix/Master
Mam męża z którym jestem 5 lat po ślubie i mamy 4 letniego synka. Jakiś miesiąc temu mąż zaczął się dziwnie zachowywać tzn. jego tel. był cały czas ściszony, chodził z nim wszędzie do łazienki do ubikacji a nawet z nim spał;/. Nie mogłam dotknąć jego tel. Kiedy tylko znikałam mu z oczu on odrazy odbierał połączenia lub dzwonił a jak tylko się pojawiałam kończył rozmowę. Zaczęłam pytać o co chodzi czy kogoś ma. Zarzekał się że nie, że sobie coś wmawiam, że powinnam iść do psychiatry. Ja nie ustąpiłam i zaczęłam szukać dalej. Na jego koncie na nk znalazłam wiadomości do dziewczyny wysłane przez niego że TĘSKNI. Szok! Powiedziałam mu i się przyznał że ją poznał, że rozmawiają że te tel. to od niej ale to wszystko nic nie znaczy. Twierdzi że kocha tylko mnie i synka a z niej się tylko nabijał że gadał z nią tak dla jaj?!;/ Jest mi ciężko w ogóle mu nie wierze on chce żeby było jak kiedyś a ja już mu nie ufam, nie wierze w żadne jego słowo nie mam zaufania. Nie wiem czego oczekuje pisząc tutaj chyba tylko tego żeby się wygadać. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-07-24 10:01 przez dodusia_lalusia. mam nadzieje ze miedzy Wami wszystko sie ulozy trzymam kciuki Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-07-24 10:08 przez daruskaion. Nie będę Cię pocieszać, bo marne to pocieszenie byłoby i do niczego nie przydatne. Trzymaj się kochana, musisz dokonać wyboru najlepszego dla Waszego dziecka i dla Ciebie.... Przykro mi bardzo, bo takie sytuacje to dla kobiet jak cios nożem w brzuch! Współczuję Ci, ale musisz się z tym zmierzyć sama. Sama wiesz jaki do tej pory mieliście związek, co was łączyło, jak silna była między Wami więź. Wiesz, dla mnie zdrada to nie tylko spanie z kimś, ale także oszukiwanie i kręcenie po to, aby móc porozmawiać z kimś innym i zbliżyć się do kogoś innego. Tłumaczy się, że to było dla jaj? Kochana to najlepszy dowód na to, że było to coś poważnego. Nie chcę Ci nic sugeorwać, ale jesli chcesz być szczęśliwa to odejdź od niego, bo skoro zdradził Cię raz to zrobi to znowu! Wiem, że łatwo się mówi, ale jesli zostaniesz to pamiętaj, że będzie zdradzaną nieszczęśliwą kobietą na własne życzenie ! Jeśli mu zależy to niech próbuje odbudować to zaufanie, a jeśli nie to sama wiesz co będzie dla Ciebie lepsze, jak chcesz żyć.. CytatGabiPBB Przykro mi bardzo, bo takie sytuacje to dla kobiet jak cios nożem w brzuch! Współczuję Ci, ale musisz się z tym zmierzyć sama. Sama wiesz jaki do tej pory mieliście związek, co was łączyło, jak silna była między Wami więź. Wiesz, dla mnie zdrada to nie tylko spanie z kimś, ale także oszukiwanie i kręcenie po to, aby móc porozmawiać z kimś innym i zbliżyć się do kogoś innego. Tłumaczy się, że to było dla jaj? Kochana to najlepszy dowód na to, że było to coś poważnego. Nie chcę Ci nic sugeorwać, ale jesli chcesz być szczęśliwa to odejdź od niego, bo skoro zdradził Cię raz to zrobi to znowu! Wiem, że łatwo się mówi, ale jesli zostaniesz to pamiętaj, że będzie zdradzaną nieszczęśliwą kobietą na własne życzenie ! Ja to wszystko wiem. Wiem tez ze przyjdzie taki dzień że może mi powiedzieć że kogoś ma że wtedy ja nie będę mogła spojrzeć sobie prosto w twarz a jednak z nim jestem. Teraz jest w pracy a ja się zastanawiam i trwa to już tydzień.;/ współczuję Ci, może jeszcze wszystko się jakoś ułoży? nie wiem co Ci poradzić ;/ Hmm. trudna sytuacja. To prawda ze tylko z nia rozmawial ale na pewno nie bylo to tylko dla jaj to chyba logiczne. Poza tym czy ta kobieta wie ze on ma rodzine i dziecko? Ja na twoim miejscu probowalabym sie z nia skontaktowac i porozmawiac. Nie wiem ale ja tak zawsze robilam i taka dziewczyna w moim przypadku mowila mi prawde. Tez mam dziecko roczna coreczke ale nie jestem z jej ojcem poniewaz zdradzalam mnie prawie non stop i nauczylam sie jednego jesli wybaczysz raz to bedziesz to robic przez cale zycie. Niestety ludzie nie zmieniaja sie tak latwo. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-07-24 10:21 przez mituska. beznadziejny facet, ile on ma lat że sobie pisze i rozmawia z innymi kobietami dla jaj? Cytatmituska Hmm. trudna sytuacja. To prawda ze tylko z nia rozmawial ale na pewno nie bylo to tylko dla jaj to chyba logiczne. Poza tym czy ta kobieta wie ze on ma rodzine i dziecko? Ja na twoim miejscu probowalabym sie z nia skontaktowac i porozmawiac. Nie wiem ale ja tak zawsze robilam i taka dziewczyna w moim przypadku mowila mi prawde. Tez mam dziecko roczna coreczke ale nie jestem z jej ojcem poniewaz zdradzalam mnie prawie non stop i nauczylam sie jednego jesli wybaczysz raz to bedziesz to robic przez cale zycie. Niestety ludzie nie zmieniaja sie tak latwo. Ona wiedziała o mnie i dziecku i podobno nie przeszkadzało jej to bo ta znajomość z moim mężem była tylko koleżeńska, tak twierdzi on. Próbowałam się z nią skontaktować dzwoniłam nie odbiera tel. pisałam nie odpisuje. Wiem gdzie pracuje zastanawiałam się nad tym żeby się do niej przejść jednak wszyscy mi to odradzają. Ja też nie jestem pewna czy to dobry pomysł. Przykro mi ale pogódz się z tym że nigdy nie zapomnisz a na dodatek juz nigdy nie zaufasz ...........Wiem co czujesz i to najlepsze co można zrobic.................Trzymaj sie!!!!!!!!!!!!! Nie poradzę Ci bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie wiem, co bym zrobiła. Mogę Ci tylko współczuć i życzyć, żeby się wszystko ułożyło. Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Nie masz już wymówki, aby zapomnieć tekst alternatywny na swoim Twitter zdjęcia 3 views Uwaga: Poniższy artykuł pomoże Ci w: Nie masz już wymówki, aby zapomnieć tekst alternatywny na swoim Twitter zdjęcia
#21 witaj potworku :-) chciałąbym cie podniesc na duchu ale wiem ze sie nie da w pierwsza ciaze zaszlam w 1 cyklu !!! ciaza przebiegała rewelacyjnie zadnych plamien wymiotów i 16 tydzien - diagnoza ciaza obumarła w 8 tyg !!!! to był szok szybko do szpitala lekarze biegali nademna (trafiłam na lekarza anioła ) było podejzenie ze wszystko jest juz w srodku zakazone poniewaz nosiłam nasze dzieciatko 8 tyg martwe !! nikt tego nie zauwazył a byałm u lekarza w ciadu tych 8 tyg 4 razy !! wpadłam w depresje z pomoca męża wyszłam z niej po ponad 2 latach !!!!! gdyby nie mąż niewiem co by ze mna było bo byałm juz dosłownie na DNIE ! wiesz co mój mąż czytał wtedy duzo o poronieniach bał sie o mnie (najpierw miałam wywoływane poronienie , a potem łyżeczkowanie gdzie INTELIGENTNA pani anastezjolog podała mi 3 dawki srodka usypiajacego w bardzo krotkim czasie i .... skutki były takie ze mnie reanimowano ponieaz serce staneło potem nie mogli mnie dobudzic ! ) mąż usiadł i powiedział ze porozmawiamy było to poł roku po poronieniu kazał mi wybrac imie dla naszego dziecko (wspolnie je wybralismy ) i poszlismy nad rzeke mąz kupił niezapominajki i powiedział ze musze sie pozagnac i pozwolic memu dziecku odejsc było to bardzo trudne ale wbrew pozorom omogło mi zaczelismy sie starac o kolejne malenstwo ale sie nie udawało po ponad 5 latach zaszłam w upragniona ciaze lezałam plackiem pierwsze 3 miesiace (sama bałam sie chodzic ) i chociaz ciaza była zagrozona , mielismy duzo problemow i rowniez lekarze nie raz kładli " krzyzyk " na naszym jeszcze nienarodzonym dziecku TO UDAŁO SIE !! mamy sliczna 1,5 roczna coreczke ale zawsze bede miec w sercu moja pierwsza coreczke i nikt mi tego nie odbierze
© Nie mam praw do muzyki użytej w tym filmie. Wszelkie prawa należą do wykonawców utworu. Nuta: https://www.youtube.com/watch?v=iKiLLVBVDyU---! TEKST !---W m
Klocuch - Jak zapomniec - wersja chinska tekst piosenki, lyrics Remikaraokecome Mhm, ciuki chang Szubi dubi szuge sęksa si Ligonskłoni ci szukan klen szunkę Que si (si que) quecia gane kej Suka te kun kabery de quenci naruszi Hanszi (hanszi) quenci kune
zaPF.